Szef PE, chadecy i liberałowie wzywają Polskę do respektowania opinii Komisji Weneckiej

Szef PE, chadecy i liberałowie wzywają Polskę do respektowania opinii Komisji Weneckiej
Martin Schulz wyraził nadzieję, że po publikacji opinii Komisji Weneckiej polski rząd wykorzysta okazję na wyjście z impasu oraz zaangażuje się w otwartą debatę, by usunąć wady reformy Trybunału Konstytucyjnego (fot.twitter.com/MartinSchulz)

Szef PE Martin Schulz, przewodniczący frakcji Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber oraz lider liberałów w PE Guy Verhofstadt wezwali polskie władze do respektowania opinii Komisji Weneckiej, by możliwe było wyjście z kryzysu wokół TK.

"Fakty mówią same za siebie: w Polsce ze względu na niedawne zmiany legislacyjne pojawiły się problemy z praworządnością. Oczekujemy, że polski rząd naprawdę zajmie się opinią (Komisji Weneckiej - red.) i potraktuje zastrzeżenia poważnie" - napisał w oświadczeniu szef Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim Manfred Weber.

Jak podkreślił, UE, która opiera się na wartościach państwa prawa, nie może teraz odwracać wzroku. Zaapelował w tym kontekście do Komisji Europejskiej o natychmiastową reakcję w tej sprawie. Do polskiego rządu z kolei zwrócił się o wdrożenie zaleceń Komisji Weneckiej.

Czytaj też: Trybunał Konstytucyjny: Ustawa o TK jest niezgodna z Konstytucją

Z podobnym apelem wystąpił przewodniczący Porozumienia Liberałów i Demokratów w PE Guy Verhofstadt, który oświadczył: "Opinia Komisji Weneckiej nie pozostawia wątpliwości: rządy prawa, demokracja i prawa człowieka będą podważone, jeśli rząd nie zakończy tego kryzysu konstytucyjnego".

Czytaj też: Komisja Wenecka podała konkluzję opinii: Osłabienie TK podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa

Jak zaznaczył, respektowanie i wdrożenie zaleceń Komisji Weneckiej oraz orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego jest koniecznością. Verhofstadt podkreślił, że władze w Polsce muszą wycofać się z "oszczerstw" wobec członków Trybunału i znaleźć rozwiązanie w ramach rządów prawa. "Polski rząd powinien niezwłocznie, gruntownie zmienić swoją postawę i postępować zgodnie z podstawowymi wartościami europejskimi, które są zapisane w traktatach UE" - napisał były premier Belgii.

Czytaj też: Komisja Wenecka: PiS chce rozmawiać z opozycją o Trybunale

Zaznaczył przy tym, że doskonale rozumie obawy polskich obywateli, ale jest przy tym pewien, że nie pozwolą oni na narażenie demokracji na niebezpieczeństwo.

Z kolei szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz wyraził nadzieję, że po publikacji opinii Komisji Weneckiej polski rząd wykorzysta okazję na wyjście z impasu oraz zaangażuje się w otwartą debatę, by usunąć wady reformy Trybunału Konstytucyjnego.

Zdaniem Schulza opinia Komisji Weneckiej jest jasna, jeśli chodzi o krytykę zmian w polskiej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. "Polacy dzielnie walczyli o demokrację i rządy prawa w Polsce i Europie. Niezależny sąd konstytucyjny jest częścią systemu demokratycznej równowagi i kontroli" - napisał szef PE na Twitterze.

"Aktualna sytuacja oznacza, że system demokratycznej równowagi i kontroli jest teraz w zawieszeniu. To nie do przyjęcia w UE, opartej na rządach prawa" - podkreślił.

Według niego europarlament liczy, że Komisja Europejska będzie uważnie obserwować sytuację w Polsce i sprawdzać wdrażanie przez władze zaleceń Komisji Weneckiej.

Z kolei Komisja Europejska powtórzyła stanowisko, które jej rzecznik przedstawił już wcześniej, tuż przed publikacją raportu Komisji Weneckiej. "Komisja Europejska przeanalizuje uważnie opinię i wyciągnie odpowiednie wnioski w ramach prowadzonego dialogu z polskimi władzami. Komisja powróci do dyskusji o praworządności w Polsce po Wielkanocy" - poinformowała rzeczniczka KE Mina Andreewa.

Przypomniała, że wiceprzewodniczący Komisji Frans Timmermans chciałby spotkać się z przedstawicielami polskich władz, by osobiście prowadzić dialog.

Według nieoficjalnych informacji dyskusję KE o Polsce wstępnie zaplanowano na 6 kwietnia.

W styczniu KE rozpoczęła wobec Polski procedurę ochrony praworządności, a bezpośrednim powodem tej decyzji było - jak wyjaśniała - nieprzestrzeganie wyroków Trybunału Konstytucyjnego w kwestii wyboru jego sędziów. W ostateczności procedura taka może zakończyć się wnioskiem o sankcje, w tym o pozbawienie kraju naruszającego zasady praworządności prawa głosu w Radzie UE.

 

×

KOMENTARZE (4)

Do artykułu: Szef PE, chadecy i liberałowie wzywają Polskę do respektowania opinii Komisji Weneckiej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!