Szef MSZ udzielił wywiadu Berliner Zeitung i skrytykował politykę Niemiec

Szef MSZ udzielił wywiadu Berliner Zeitung i skrytykował politykę Niemiec
Witold Waszczykowski i Frank-Walter Steinmeier, minister spraw zagranicznych Niemiec (fot. A.Napierała/MSZ/msz.gov.pl)

W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Berliner Zeitung" szef MSZ Witold Waszczykowski wskazał, że przypisywana Polsce - w związku ze sprawą uchodźców - niedostateczna solidarność z partnerami z UE dotyczy w rzeczywistości Niemców.

- Gdy chodzi o solidarność, to pytam, kiedy Niemcy pozwoliły u siebie pracować obywatelom polskim po naszym wejściu do UE w 2004 roku? Po siedmiu latach. Dlaczego nie mówiono wtedy o niedostatecznej solidarności? Dzisiaj Niemcy bez problemu przyjmują milion Syryjczyków, ludzi z innego kontynentu - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Dodał następnie:

- Polska wstąpiła do NATO w 1999 roku, ale do dziś na terytorium Polski i Europy Środkowowschodniej nie stacjonują żadne jednostki Sojuszu. Przyczyną jest to, że Niemcy bardziej troszczą się o interesy Rosji niż o bezpieczeństwo Europy Środkowowschodniej. Powinniśmy zatem pytać Niemców: gdzie jest wasza solidarność wobec waszego najbliższego partnera?.

Zapytany o przyczyny, dla których jego rząd krytykuje zamiar budowy drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 po dnie Bałtyku przypomniał, iż dla strony polskiej już pierwsza jego nitka była projektem politycznym i potencjalnym narzędziem szantażu.

- Wyjaśnialiśmy to Niemcom, ale powtarzają ten sam błąd i próbują nas przekonać, że nie jest to rurociąg polityczny, lecz projekt prywatnych przedsiębiorców. Nie urodziliśmy się wczoraj. Wiemy, że po jednej stronie jest potężna Rosja, a po stronie niemieckiej potężne koncerny, które urzeczywistniają politykę państwa. Ogólnie stwierdzamy obecnie zwrot w nastrojach Niemców wobec Polski. Chcemy jednak dobrych stosunków i większego zrozumienia dla naszych dążeń, by w Polsce stacjonowały jednostki NATO - podkreślił minister Waszczykowski.

Minister tłumaczy sprawę Trybunału Konstytucyjnego

Minister odniósł się także do sporu o Trybunał Konstytucyjny w Polsce, relacjonowanego obszernie przez niemieckie media.

- My też mamy trójpodział władzy, ale Trybunał Konstytucyjny nie jest sądem, lecz ciałem politycznym, które rozstrzyga kwestie podejmowane przez inne instytucje w stosunku do konstytucji. Wybierani są tam sędziowie według kryterium politycznego - wyjaśnił minister.

Na uwagę dziennikarza, że władza wykonawcza musi zgodnie z polską konstytucją akceptować orzeczenia TK, Waszczykowski odparł - Nie, nie musi, ponieważ to jest wyrok trybunału, który jest sędzią we własnej sprawie. Obecny trybunał próbuje utrzymać błąd popełniony przez poprzedni parlament.

Optyka polska, a sprawa imigrantów

Pytany o stanowisko Polski w sprawie przyjmowania imigrantów szef MSZ wytknął UE, że nie ma ani programu, ani procedur, jak i kogo lokować. Jego zdaniem większość uciekinierów to imigranci ekonomiczni, którzy szukają lepszego życia.

-Jako kraj mamy prawo powiedzieć: nas na to nie stać, u nas nie ma miejsc pracy - powiedział Waszczykowski, zastrzegając, że Polska respektuje prawo międzynarodowe i daje możliwość azylu politycznego dla uchodźców, jeśli udokumentują swój status i faktycznie uciekają przed prześladowaniami.

Wywiad z szefem MSZ Polski ukazał się też w dzienniku "Frankfurter Rundschau".

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Szef MSZ udzielił wywiadu Berliner Zeitung i skrytykował politykę Niemiec

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!