Szczerski o zajęciu się Europy sprawą Polski: „Są możliwe trzy powody”

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski był gościem Moniki Olejnik w Radiu ZET. Na antenie odniósł się m.in. do dzisiejszej dyskusji na temat Polski, która ma się odbyć w Komisji Europejskiej.

Pytany o to, czy powinniśmy się obawiać dzisiejszej dyskusji na temat Polski, jaka ma się odbyć w Komisji Europejskiej, Krzysztof Szczerski powiedział, że „nie”, ale pod jednym warunkiem.

„Nie ma co się jej obawiać. Zobaczymy, jaki będzie jej efekt. Jeśli będzie oparta na faktach, to nie mamy się czego obawiać, bo demokracja w Polsce nie jest zagrożona. Jeśli w grę wejdą interesy różnych krajów, interesy samej Komisji Europejskiej, to może być różnie” – mówił.

Na pytanie o to, dlaczego Europa zainteresowała się Polską i dlaczego tempo jest tak duże (w ciągu ośmiu tygodni rządów premier Beaty Szydło będą dwa spotkania dotyczące Polski - 13 i 19. stycznia), prezydencki minister powiedział, że są trzy możliwe odpowiedzi.

„Pierwsza to same interesy instytucji europejskich, druga to interesy samych krajów członkowskich i grup biznesowych. Wielu krajom i grupom biznesowym zależałoby na tym, żeby Polska miała mniej do powiedzenia w Unii Europejskiej i żeby mniej na przykład przekazywać środków z budżetu europejskiego. Trzecie to to, że Bruksela jest uruchomiona, o czym mówił Grzegorz Schetyna”.

Krzysztof Szczerski na antenie Radia ZET mówił także o ustawie medialnej oraz Trybunale Konstytucyjnym.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU