Stoltenberg: Warszawski szczyt NATO najważniejszy w historii

Stoltenberg: Warszawski szczyt NATO najważniejszy w historii
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg (fot. youtube.com)

Dopiero na lipcowym szczycie NATO w Warszawie zapadną ostateczne decyzje, które kraje Sojuszu będą dowodzić czterema wielonarodowymi batalionami w Polsce i krajach bałtyckich - mówi w rozmowie z PAP sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

"Bataliony będą wielonarodowe, co jest jasnym sygnałem, że atak na jednego członka Sojuszu to atak na cały Sojusz i pociągnie za sobą odpowiedź całego Sojuszu" - mówi szef NATO. Potwierdza, że Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Niemcy są gotowe, by dowodzić trzema z czterech planowanych batalionów. Na decyzje w sprawie kraju dowodzącego czwartym trzeba będzie poczekać najpewniej do lipcowego szczytu. "Jestem całkowicie przekonany, że na szczycie w Warszawie zapadną decyzje w sprawie czterech batalionów i tego, które kraje będą nimi dowodzić" - dodaje Stoltenberg.

PAP: Mówił pan, że warszawski szczyt NATO będzie jednym z najważniejszych w historii Sojuszu. A jednak decyzje, które NATO podejmie, zostały wymuszone przez bardzo skomplikowaną sytuację bezpieczeństwa. Czy patrząc na wszystkie wyzwania i zagrożenia, nie obawia się pan, że zmierzamy ku nowej zimnej, a może i gorącej wojnie?

Jens Stoltenberg: Żyjemy w świecie, który jest bardziej niebezpieczny, bo sytuacja w naszym otoczeniu tak bardzo się zmieniła. Widzimy chaos, przemoc i terror na południu, na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Ale widzimy też bardziej asertywną Rosję, która znacznie wzmacnia się militarne i użyła siły, by zastraszyć sąsiadów, oraz dokonała nielegalnej aneksji Krymu. To wszystko fundamentalnie zmieniło sytuację bezpieczeństwa w naszym otoczeniu. To też powód, dla którego nasz szczyt w lipcu będzie tak ważny. Zapadną tam decyzje, jak mamy nadal dostosowywać się, jak reagować na tę nową sytuację.

I jak zapobiec nowemu konfliktowi?

Podjęliśmy decyzję o wzmocnieniu naszej kolektywnej obrony, ale nie dlatego, że chcemy sprowokować nowy konflikt, ale by mu zapobiec. Powodem, dla którego NATO musi pozostać silne i zdolne do wiarygodnego odstraszania, nie jest chęć prowadzenia wojny, ale świadomość, że odstraszanie jest najlepszą drogą, by jej zapobiec.

Jestem zresztą pod wrażeniem tego, jak szybko NATO było w stanie odpowiedzieć i przystosować swoje zdolności obronne do rzeczywistości. Gdy zmienia się świat, NATO też się zmienia. Dokonaliśmy tego poprzez najpoważniejsze od końca zimnej wojny wzmocnienie kolektywnej obrony: poprzez większą obecność we wschodniej części Sojuszu, ale także większą zdolność do umocnienia się w razie potrzeby.

Czy te wszystkie działania wystarczą, by stawić czoło wyzwaniom, by odstraszyć Rosję? Dlaczego mówimy o trwałej obecności na wschodniej flance, a nie o stałej obecności czy bazach NATO?

Ważne jest, że robimy wiele rzeczy jednocześnie. Bataliony, które planujemy rozmieścić na zasadzie rotacji w krajach bałtyckich i w Polsce, są oczywiście jednym z elementów naszej reakcji. Bataliony będą wielonarodowe, co jest jasnym sygnałem, że atak na jednego członka Sojuszu to atak na cały Sojusz i pociągnie za sobą odpowiedź całego Sojuszu. Bataliony będą mogły reagować razem z siłami narodowymi na mniejsze akty agresji, na zagrożenie hybrydowe. W razie potrzeby ułatwią wzmocnienie obecności NATO. Bataliony będą zatem odgrywać ważną rolę na wiele sposobów. Dodatkowo potroiliśmy np. liczebność Sił Odpowiedzi NATO; 40 tysięcy żołnierzy jest w stanie wysokiej gotowości, zdolnych do przemieszczenia się. Postanowiliśmy też rozmieścić więcej sprzętu i zaopatrzenia we wschodniej części Sojuszu.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Stoltenberg: Warszawski szczyt NATO najważniejszy w historii

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!