Stanisław Karczewski: Nakłady na sądownictwo odwrotne do efektów

Stanisław Karczewski: Nakłady na sądownictwo odwrotne do efektów
Stanisław Karczewski ocenił, że nakłady na sądownictwo są wysokie, a tymczasem na służbę zdrowia odwrotnie - w relacji do realnych potrzeb i możliwości. (fot.:.stanislawkarczewski.pl)

• We Francji jest dwa razy mniej sędziów niż w Polsce i nie ma takich problemów - mówił o sytuacji w polskich sądach Marszałek Senatu.
• Stanisław Karczewski podkreślał, że finansowanie sądów w Polsce ma odwrotny obraz niż w służbie zdrowia - w której notorycznie brakuje funduszy.
• Trwa kolejna próba sił na linii sądy większość parlamentarna. Jej kolejną odsłoną jest wybór I prezes Sądu Najwyższego.

Jako prominentny polityk Prawa i Sprawiedliwości, Marszałek Senatu Stanisław Karczewski odnosił się do zmian jakie proponuje w sądach resort sprawiedliwości. Wyszedł od diagnozy stanu rzeczy w wymiarze sprawiedliwości i uznał zmiany za niezbędne. Zarazem polityk w czwartek (2 marca) pokusił się o przyrównanie sytuacji w sądach do tej w służbie zdrowia. Sam jest z wykształcenia lekarzem.

- We Francji jest dwa razy mniej sędziów (niż w Polsce) i nie ma takich problemów - mówił w TVP Info Karczewski. - Wysokie w Polsce nakłady na sądownictwo są odwrotnością sytuacji w służbie zdrowia. O tym Platforma Obywatelska nie mówiła i tego nie zauważyła przez 8 lat swoich rządów. Dzisiaj natomiast mówią o tym jak ją naprawiać. Diagnozują, jak my, ale przez 8 lat tych propozycji nie wdrażała, może byłoby inaczej - nie odmówił sobie krytyki poprzedników Karczewski.

Batalia na linii sądy - PiS

Temat sądownictwa powraca od kiedy w 2015 roku, w grudniu wybuchł w Polsce konflikt o Trybunał Konstytucyjny. Obecnie narasta napięcie na linii Sąd Najwyższy i większość parlamentarna, a jej ostatnią odsłoną jest inicjatywa 50 posłów chcących sprawdzenia wyboru I prezes SN - prof. Małgorzaty Gersdorf.

Czytaj: Marszałek Sejmu o UE i jej przyszłości

Informację o tym wniosku do Trybunału Konstytucyjnego przekazał poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. - Istnieją poważne wątpliwości co zgodności z konstytucją (tego wyboru) - mówił poseł w czwartek, wczesnym rankiem.

- Jeżeli grupa posłów dostrzegła wątpliwości dotyczące wyboru prezes Gersdorf to można to sprawdzić. Tak działa demokracja - stwierdził Karczewski. - Wszystko jest zgodne z zapisami prawnymi. Zobaczymy jakie będą oceny Trybunału Konstytucyjnego (TK).

Trudno nie odbierać wniosku posłów PiS jako kontry wobec działania innych sądów, które pytają SN o wybór prezes Trybunału Konstytucyjnego - Julii Przyłębskiej. Pojawiło się w lutym zapytanie prawne co do procedury jej wyboru przez Zgromadzenie Ogólne TK. Sędziowie chcą orzeczenia, czy Przyłębska kieruje TK zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem.

Opozycja ocenia, że TK przestał realnie funkcjonować, bo trwa w nim spór między pozostałym składem Trybunału, który reprezentują sędziowie wybrani przed VIII kadencją Sejmu, i składem wybranym już w VIII kadencji. PO i Nowoczesna twierdzą wręcz, że Trybunał sparaliżowano. Na poparcie tez opozycji należy przywołać dostrzegalne spowolnienie prac sądu konstytucyjnego i brak, od dłuższego czasu, wydawania wyroków.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Stanisław Karczewski: Nakłady na sądownictwo odwrotne do efektów

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!