• Ewa Kopacz miała w 2010 roku zdecydować w kwestii odwołania jej córki. Posłanka PO była wówczas ministrem zdrowia.
• Katarzyna Kopacz po nieudanym starcie na rezydenturę lekarską odwołała się do ministerstwa od tego wyniku, który nie pozwalał jej uzyskać specjalizacji w zawodzie.
Córka Ewy Kopacz, Katarzyna Kopacz miała uzyskać pozytywną decyzję w swojej sprawie w 2010 roku. Wówczas córka obecnej poseł, a byłej premier, rozpoczęła lekarską specjalizację w trybie rezydentury. Sytuacja jest o tyle interesująca, że Kopaczówna zdała egzamin specjalizacyjny z wynikiem 75,38 proc. Dało to jej 11 miejsce na 19 zdających i nie pozwoliło zakwalifikować się na rezydenturę. Dopuszczono tylko pięć osób.
Od tego rezultatu Katarzyna Kopacz odwołała się do Ministerstwa Zdrowia, którym w 2010 roku zarządzała jej matka. W efekcie tego odwołania, i pozytywnej decyzji, córka późniejszej premier odbyła rezydenturę w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.
- Nie ona jedna się dostała z odwołania - komentowała dla stacji telewizyjnej TVP sytuację Ewa Kopacz.
Czytaj: Prezydent przekonuje, że Polsce grozi pułapka średniego dochodu
Forma rezydentury to jedna z pięciu możliwości uzyskania specjalizacji lekarskiej w Polsce. Można też ją odbyć na mocy umowy o pracę, urlopu szkoleniowego udzielanego pracownikowi na czas trwania określonej specjalizacji (jest to forma płatna), można też podejść do poszerzonych zajęć programowych w ramach dziennych studiów doktoranckich na uczelni medycznej, i w końcu odbyć umowę cywilnoprawną o szkoleniu specjalizacyjnym. Ostatnia forma jest wolontariatem w placówce zdrowotnej.
Katarzyna Kopacz uzyskała specjalizację w zakresie położnictwa i ginekologii.
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: Spekulacje o specjalizacji córki Ewy Kopacz. Była premier pomogła córce?