• Rządowy projekt ustawy o związku metropolitalnym dla woj. śląskiego jest praktycznie tożsamy z już obowiązującą ustawą przyjętą przez poprzedni rząd – przekonywali śląscy politycy PO.
• Zaapelowali też o szybkie wdrożenie któregokolwiek z tych aktów prawnych.
Przygotowany przez MSWiA i przedstawiony w pierwotnej wersji z końcem kwietnia br. projekt ustawy metropolitalnej dedykowany woj. śląskiemu ma poprawiać obowiązującą, przyjętą przez rząd PO-PSL i podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawę o charakterze uniwersalnym (według rządu zawierającą szereg wad). Obowiązująca ustawa nie została wdrożona, ponieważ rząd nie przyjął wymaganych przez nią rozporządzeń
W zamian od kilku miesięcy trwały prace nad nowym projektem, do którego odnieśli się regionalni politycy PO. Współautor obowiązującej od 1 stycznia br. ustawy poseł Marek Wójcik ocenił, że nowy projekt "bazuje" na obecnej ustawie. - Większość rozwiązań zawartych w propozycji rządowej jest tożsama z rozwiązaniami, które już obowiązują w polskim porządku prawnym - powiedział poseł Platformy.
- Uważamy, że przystępowanie do zmiany ustawy metropolitalnej było niekonieczne - dodał Wójcik. Zaznaczył, że wydanie rozporządzeń do obowiązującej ustawy umożliwiłoby jej wdrożenie i rozpoczęcie budowy w woj. śląskim metropolii od 2017 r. - co postulowały na początku tego roku 24 miasta regionu. Jak mówił, obecna ustawa dawała czas na "korygowanie ewentualnych drobnych problemów", potem też w razie potrzeby można ją było nowelizować.
- Niestety to, z czym mamy do czynienia w ostatnich tygodniach, to polityczna gra tematem metropolii. Obserwujemy, że PiS za wszelką cenę próbuje zawłaszczyć sprawy związane z budową metropolii i przypisać sobie zasługi związane z wypracowaniem rozwiązań, które będą dotyczyły metropolii i w oparciu, o które metropolia na Śląsku powstanie - uznał poseł PO.
- Jeżeli wdraża się te same przepisy, tylko później i mówi się, że robi się coś nowego, nowatorskiego, to jest to co najmniej niedomówienie, jeżeli nie mamienie społeczeństwa. Ustawa wczoraj procedowana przez rząd jest tożsama praktycznie z ustawą obowiązującą - podkreślił marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa (PO). - Mamy gotowe prawo, można by nawet znowelizować tę ustawę, która jest, tylko można to było zrobić już dawno temu - dodał.
Saługa zaapelował również do wszystkich pracujących nad ustawą metropolitalną, o jak najszybsze wdrożenie "jakiejkolwiek - czy tej, która obowiązuje, została podpisana przez prezydenta i nie jest wdrażana, czy uchwalenie tej (nowej) przez Sejm". - Byle metropolia jak najszybciej powstała, ponieważ tracimy czas jako region - wskazał.
Wójcik zapowiedział, że w toku prac w parlamencie nad nowym projektem klub PO złoży poprawki zmierzające do wprowadzenia doń rozwiązań z obecnej ustawy. Mają one dotyczyć obniżenia progu mieszkańców metropolii z 2 mln do 500 tys., rezygnacji z powierzenia roli pełnomocnika ds. organizacji metropolii prezydentowi Katowic, a także przywrócenia ustawie metropolitalnej waloru uniwersalności.
- Obowiązująca ustawa w pierwszej kolejności miała być zastosowana na Śląsku, natomiast można było by po rozwiązania wynikające z tej ustawy również sięgnąć w innych obszarach metropolitalnych w Polsce. Miało to tę zaletę, że nikt w przyszłości nie mógłby Śląskowi zarzucić, że na rozwój Śląska idą jakieś nadzwyczajne pieniądze - wyjaśnił poseł Platformy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Śląska PO: Ustawa metropolitalna PiS praktycznie tożsama z obecną