Zdaniem dra Sergiusza Trzeciaka, eksperta do spraw marketingu politycznego, widać olbrzymi wpływ Jarosława Kaczyńskiego na kształt nowego rządu. Najgorzej wizerunkowo, ekspert ocenia wybór na ministrów Zbigniewa Ziobry i Antoniego Macierewicza.
– Widać, że jest to rząd Prawa i Sprawiedliwości, widać olbrzymi bezpośredni wpływ na kształtowanie się rządu Jarosława Kaczyńskiego – mówi dr Sergiusz Trzeciak, ekspert do spraw marketingu politycznego, wykładowca Collegium Civitas, autor książki „Drzewo kampanii wyborczej, czyli jak wygrać wybory”.
Według Sergiusza Trzeciaka w wyborze PiS nie ma wielkich zaskoczeń. – Zwróciłbym tylko uwagę, że w tej grupie nie ma osób, które pojawiały się wcześniej na giełdzie nazwisk, jak na przykład Jarosław Sellin. Gdyby pojawili się wśród ministrów, byłby to z kolei ukłon dla takich bardziej umiarkowanych wyborców PiS. Być może uznano, że te środowiska konserwatywne w prawicy będzie reprezentował Gowin, bo to jest jednak zbliżone środowisko – mówi dr Sergiusz Trzeciak.
Ekspert do spraw marketingu politycznego najgorzej wizerunkowo ocenia wybór Zbigniewa Ziobry na ministra sprawiedliwości. – Powróci retoryka Platformy Obywatelskiej związana z Ziobro. To jest polityk obarczony szeregiem oskarżeń. Tutaj niewątpliwie Platforma Obywatelska i inne partie wykorzystają ten argument przeciwko PiS-owi – twierdzi Sergiusz Trzeciak. Podobnie ocenia wybór Antoniego Macierewicza na ministra obrony narodowej. – Myślę, że te dwa nazwiska razem: Macierewicz i Ziobro potęgują ten efekt. Gdyby to był tylko Macierewicz, ten efekt byłby słabszy. Macierewicz mógł też być kimś innym niż ministrem obrony narodowej, to też byłoby zręczniejsze posunięcie z punktu widzenia wizerunkowego, gdyby na przykład Jarosław Gowin został ministrem obrony narodowej, a Macierewicz był ministrem koordynatorem, ale widocznie to była zbyt niska ranga z punktu widzenia Antoniego Macierewicza – dodaje dr Sergiusz Trzeciak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sergiusz Trzeciak o nowym rządzie: PO i reszta opozycji wykorzystają Ziobro i Macierewicza