• Wśród słuchających Witolda Waszczykowskiego w Sejmie był prezydent Andrzej Duda.
• Ton czwartkowego (9 lutego) wystąpienia był, w pojęciu prezydenta, bardzo dobry, "spokojny i rzeczowy".
• Jako cel na 2017 rok Duda wyznaczył objęcie przez Polskę niestałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. To głosowanie będzie miało miejsce latem.
• Prezydenta cieszą postępy działań na innych frontach polityki zagranicznej, na froncie energetycznym, czy też niemieckim.

Po porannym wystąpieniu ministra spraw zagranicznych w Sejmie dwa słowa podsumowania o jego expose (jak określiły jego wystąpienie media) wygłosił Andrzej Duda. Prezydent był jedną z osób, które w czwartek (9 lutego) słuchały przemówienia szefa MSZ.

- Było to wystąpienie spokojne i rzeczowe - mówił Duda. - Jestem przekonany, że taka też będzie polityka zagraniczna naszego kraju w 2017. Cele, które wyznaczyliśmy sobie, ja pani premier, minister Waszczykowski na 2016 zostały osiągnięte. I to już jest dobra dla Polski wiadomość.

Andrzej Duda widzi po ostatnich 12 miesiącach, wzrost pozycji Polski i w regionie i na świecie.

- Wielkim naszym zeszłorocznym celem bezpieczeństwa był szczyt NATO. Udało się wzmocnić obecność NATO na wschodniej flance, w tym w Polsce. To nas najbardziej interesowało - mówił jeszcze prezydent. Przypominał, że wdrażane są właśnie w życie decyzje szczytu.

Niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ

Podobnie jak minister Waszczykowski, Andrzej Duda liczy, że uda się w 2017 roku zapewnić Polsce obecność w składzie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Trwa dyplomatyczne działanie i poszukiwanie poparcia dla polskiej kandydatury do tego prestiżowego ciała. Kadencja miałaby trwać w latach 2018 i 2019.

- Cały czas się o to staramy - mówił prezydent. - Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w ONZ w czerwcu tego roku. Jesteśmy jedynym kandydatem, ale przypominam, że sprawa jest otwarta. Inne kraje mogą się zgłosić właściwie do samego momentu głosowania. Szukamy poparcia.

Członkowie rady dzielą się na kraje, które są stałymi członkami (dysponują prawem weta) i państwa rotacyjnie wchodzące w skład rady. Sama obecność w tym ciele jest ważna, bo pozwala uczestniczyć we wszystkich, w tym zamkniętych posiedzeniach, posiedzeniach Rady Bezpieczeństwa.

Bezpieczeństwo energetyczne

W temacie energetyki, którym prezydent jest żywo zainteresowany, Waszczykowski mówił o gazoporcie w Świnoujściu. Otwarto go w tym roku.

- To bez wątpienia wzmocniło nasze bezpieczeństwo. Choć w zakresie dostaw gazu praca nadal trwa - konkludował Andrzej Duda. Liczy, że uda się, o czym od lat się mówi, połączyć polską sieć gazową z Szelfem Norweskim. To bogaty w gaz rejon nad Morzem Północnym.

Andrzej Duda podkreślał, że i dyplomacja i polskie podmioty gazowe są gotowe i działają na rzecz takiego rozwiązania. Osobą opiekującą się tymi działaniami jest minister Piotr Naimski. Andrzej Duda powiedział, że będąc w Norwegii i w Danii poruszał ten temat z tamtejszymi politykami.

Region, Grupa Wyszehradzka i Trójmorze

Prezydent akcentował też współpracę w Grupie Wyszehradzkiej (V4). - Przypomnę, że w 2015 roku byłem pytany o tę grupę. Okazało się, że pogłoski o jej śmierci były przedwczesne. - Andrzej Duda jest zadowolony z faktu prężnej działalności V4. Nie ograniczał się jednak tylko do tego. Drugim, kluczowym ciałem w regionie są dla niego "Bałtyk, Adriatyk, Morze Czarne".

Czytaj też: Lider PO widzi problemy w polityce zagranicznej. "Potrząsanie szabelką" nic nie dało?

- Dla Państw Trójmorza ważne w tym roku będzie spotkanie we Wrocławiu - przypominał w Sejmie plan spotkania Andrzej Duda. - Mam nadzieję, że zapadną tam konkretne ustalenia zwłaszcza w kontekście infrastruktury.

Trójmorze, według Andrzeja Dudy, musi się nastawić na rozbudowę infrastruktury na kierunku północ-południe.

Optymizm prezydenta

Andrzeja Dudę cieszy, że Waszczykowski nie zapomniał o Niemczech.

- Nasze kontakty z Berlinem był intensywne w 2016 roku - podkreślił Duda. - Dobrze, że minister Waszczykowski podkreślił, że ja sam z prezydentem Gauckiem spotkałem się pięciokrotnie. Podkreślę, pamiętając mijające 25 lat dobrosąsiedzkich stosunków polsko-niemieckich, że intensywność naszych relacji jest bardzo dobra.

Dla Dudy kwestie "techniczne", które różnicują Berlin i Warszawę, jak Nord Stream 2, nie szkodzą naszym stosunkom, jej istocie.

- Waszczykowski wskazał osiągnięcia i cele, a przede wszystkim pokazał, że polska polityka zagraniczna jest prowadzona konsekwentnie - skończył Andrzej Duda.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News