• Szef PO Grzegorz Schetyna ocenił, że źle się dzieje, jeśli dochodzi do sytuacji, w której jedna partia, decyduje o obsadzie tak ważnej instytucji, jak Instytut Pamięci Narodowej.
• Jak podkreślił, IPN nie powinien być "miejscem politycznego starcia”.
Sejm wybrał w czwartek (23 czerwca) pięciu członków Kolegium IPN, wszyscy byli kandydatami PiS. Odrzucone zostały kandydatury zgłoszone przez kluby opozycyjne, w tym PO.
Schetyna, pytany w czwartek na konferencji w Kielcach o dokonany w Sejmie wybór, powiedział, że "źle się dzieje, jeżeli jest taka sytuacja, jak ta, która miała miejsce dziś rano na Wiejskiej w polskim Sejmie, że jedna partia decyduje o obsadzie tak ważnej instytucji, jak Instytut Pamięci Narodowej".
- Zależało nam na tym, mamy takie doświadczenie poprzednich kadencji, żeby szukać porozumienia, dawać miejsce także kandydatom opozycji. Na tym polega dojrzała demokracja parlamentarna. PiS nie chciał tego zrobić i narzucił, wyegzekwował tę większość - powiedział szef PO.
W ocenie Schetyny, IPN nie jest instytucją, która "powinna być miejscem politycznego starcia". - To jest część naszej i dobrej, i trudnej historii, i część wielkiej, wspólnej odpowiedzialności. Tę odpowiedzialność za IPN w całości dzisiaj przejął PiS - dodał lider PO.
Na mocy nowelizacji ustawy o IPN, której większość przepisów weszła w życie w ubiegłym tygodniu, skrócona zostanie kadencja obecnej Rady IPN i powołane w jej miejsce Kolegium Instytutu. Spośród dziewięciu członków Kolegium pięciu powołuje Sejm, dwóch Senat i dwóch prezydent.
Prezesa IPN będzie powoływał Sejm za zgodą Senatu na wniosek Kolegium IPN. Prezes IPN jest wyłaniany w konkursie. Kolegium będzie zgłaszać kandydata na prezesa Instytutu spoza swego grona.
Sejm wybrał w czwartek do Kolegium IPN zgłoszonych przez PiS historyków: dr hab. Sławomira Cenckiewicza, prof. Jana Drausa, prof. Piotra Franaszka, prof. Józefa Mareckiego oraz opozycjonistę z czasów PRL Krzysztof Wyszkowski.
Sejm odrzucił pozostałe zgłoszone kandydatury: Ludwika Dorna (kandydat PO), prof. Andrzeja Friszke (kandydat PO), Bogdana Lisa (kandydat PO), dr. Wojciecha Muszyńskiego (kandydat Kukiz'15 i PSL) i Henryka Wujca (kandydat Nowoczesnej i PSL).
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Schetyna: Żle, że jedna partia decyduje o obsadzie IPN