• Grzegorz Schetyna, lider PO jest przekonany, że formuła KOD się wyczerpała, a siłą opozycji będzie zgranie i "wojskowa" dyscyplina wobec PiS.
• Platforma w październiku ruszyła z ofensywą polityczną, nowym programem i pozyskała do współpracy Lecha Wałęsę.
W tygodniku "Polityka" ukazał się wywiad z liderem PO, Grzegorzem Schetyną. Polityk wrócił do porażki, którą partia musiała przełknąć rok temu, tuż po wyborach. Podkreślił, że jest dla niego fenomenem, iż tak ogromna masa ludzi uwierzyła w hasło z kampanii PiS - "Polska w ruinie".
- Uwierzyli, że zrujnowaliśmy Polskę. Czy nie powinniśmy mieć własnych mitów? Może i tak, ale jest problem, jak je konstruować, a zwłaszcza przekazywać, bo wolne media to największa wartość. A my nie powinniśmy planować budowania mediów anty-PiS. Na to się nie zgadzam - powiedział Schetyna na łamach "Polityki".
Polityk nawiązał też do agregującej jeszcze rok temu niezadowolenie społeczne formuły Komitetu Obrony Demokracji. Z oceny Schetyny można zauważyć, że jego wiara w tę inicjatywę obumiera. - Nie chciałbym, aby projekt KOD się zakończył. On się stopniowo wyczerpuje - powiedział dla tygodnika.
Podobnie nie widzi w trwających w Polsce marszach kobiet realnej formuły agregacji sprzeciwu społecznego.
Czytaj: Schetyna rozmawiał z Donaldem Tuskiem
W końcu Schetyna mówił o PO. - Uwodziliśmy piętnaście, szesnaście lat temu, kiedy zakładaliśmy PO - nawiązał polityk do okresu lat dwutysięcznych. Powiedział wręcz, że PO nie jest już "sexy".
- Platforma już nigdy taka nie będzie. Teraz musi być racjonalną i zarazem zdecydowaną antytezą dla PiS. Porządnie zorganizowanym wojskiem, dobrze przygotowanym, w pełni sił, które odważnie stanie przeciwko żołnierzom Kaczyńskiego.
Polityk kreślił też przyszły format partii. Podkreślał, że PO powinna opierać się na dwóch filarach: liberalnym i konserwatywnym i musi "uważać, żeby zbytnio nie przepłynąć w lewą stronę". - Jestem przekonany, że 500 plus poważnie wydrenowało lewicowy rynek polityczny w Polsce - ocenił.
Platforma Obywatelska zaczęła ofensywę w październiku. Przypomnijmy, że miesiąc zaczął się konwencją partii w Gdańsku.Politycy partii zaczynają też szereg wyjazdowych spotkań z obywatelami w kraju. Konsultują program, który właśnie w Gdańsku udało się skonkretyzować.
W ostatnich dniach (25 października) swoją osobą mocno PO wsparł Lech Wałęsa.
We wspomnianym już Gdańsku były prezydent mówił: - Ja lubię dużo pracować, więc włączam się teraz we współpracę z Platformą Obywatelską. Dam z siebie wszystko, aby dobre elementy razem wykorzystać, a złe razem odrzucić.
PO powstała w 2001 roku. Zakładali ją Andrzej Olechowski, Donald Tusk i Maciej Płażyński. Formacja w 2007 roku wygrała wybory pod przewodnictwem Donalda Tuska, który poprowadził ją do wygranej w 2011 roku ponownie. Rok temu koalicja PO-PSL oddała rządy w kraju PiS. Od tego czasu jest w opozycji. Grzegorz Schetyna został szefem partii właśnie po porażce wyborczej sprzed dwunastu miesięcy.