• Nikt z PO nie pojawi się na poniedziałkowym (9 stycznia) spotkaniu u marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego - oświadczył lider PO Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej w Dobrzeniu Wielkim koło Opola.
• To nie jest kwestia, którą powinien zajmować się Senat - dodał.
Spotkanie liderów partii politycznych u marszałka Karczewskiego ma rozpocząć się o godz. 14. Rozmowa ma dotyczyć propozycji rozwiązania obecnego kryzysu politycznego. Karczewski poinformował, że udział w spotkaniu ws. rozwiązania kryzysu w Sejmie potwierdzili szefowie PiS Jarosław Kaczyński, PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, Nowoczesnej Ryszard Petru oraz Paweł Kukiz. "Nie mogę się dodzwonić do pana przewodniczącego Schetyny
Lider PO pytany, czy nikt z Platformy nie pojawi się na spotkaniu u marszałka Senatu odpowiedział: "dokładnie tak". "Nie będziemy rozmawiać o tym, bo nie ma tematu dzisiaj do rozmowy" - powiedział. Jak dodał sposób organizowania takiego spotkania, które "ma być przełomowe" nie polega na "gorączkowym porannym wydzwanianiu na telefony komórkowe szefów partii". "To jest po prostu niepoważne" - zaznaczył.
Czytaj też: Kosiniak-Kamysz: Spotkanie liderów partii może doprowadzić do normalnych obrad na sali plenarnej
"To nie jest kwestia, którą powinien zajmować się Senat. Problem, który się zdarzył 2 tygodnie temu to jest konflikt, do którego doszło w Sejmie" - powiedział Schetyna.
"Ja oczekuje od marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego zaangażowania się w rozwiązanie tego konfliktu, przyznania się do błędu i powrotu do Sali Plenarnej" - dodał.
Jak podkreślił, jeżeli do tego nie dojdzie to oznacza, że marszałek Kuchciński "wywiesza białą flagę i chce wspierać się marszałkiem Senatu". "Czy teraz marszałek Karczewski będzie prowadził obrady Sejmu, czy Kancelaria Senatu będzie prowadzić sprawy Kancelarii Sejmu? Przecież to jest absurd" - ironizował.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Schetyna jako jedyny nie weźmie udziału w spotkaniu liderów partii