Schetyna i Kopacz o posiedzeniu klubu PO: To była oczyszczająca rozmowa

Schetyna i Kopacz o posiedzeniu klubu PO: To była oczyszczająca rozmowa
Schetyna powiedział, że zamierza porozmawiać z sygnatariuszami listu Niesiołowskiego. (fot. PO/twitter)

• To była dobra, otwarta, oczyszczająca rozmowa – mówili zgodnie po zakończeniu czwartkowego, nocnego posiedzenia klubu PO szef partii Grzegorz Schetyna i b. premier Ewa Kopacz.
• Klub omówił m.in. sytuację wewnątrz partii po wykluczeniu w środę (20 lipca) z partii trzech posłów.

Klub PO obradował w czwartek dwa razy. Najpierw zebrał się po godz. 20. w warszawskim Domu Dziennikarza. Po godz. 22. ogłoszona została przerwa, a posłowie udali się do Sejmu po to, by uczestniczyć w debacie na temat poprawek Senatu do nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Przed północą klub PO zebrał się ponownie. Druga część spotkania zakończyła się przed godz. 3.

W środę zarząd krajowy PO podjął decyzję o wyrzuceniu z partii posłów: Jacka ProtasiewiczaStanisława Huskowskiego i Michała Kamińskiego za "szkodzenie wizerunkowi Platformy". W czwartek w obronie swych kolegów wystąpił poseł Stefan Niesiołowski, który napisał list do zarządu z apelem o cofnięcie tej decyzji. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że podpisało się pod nim ok. 30 parlamentarzystów PO. Na piątek (22 lipca) po południu zaplanowane jest kolejne posiedzenie zarządu Platformy.

"To była dobra, otwarta rozmowa, bardzo prawdziwa. Wspólnota, partia polityczna, klub parlamentarny musi tego szukać, to odnaleźć, zwłaszcza jeśli jest w opozycji po ośmiu latach rządzenia. I tak oceniam i ten klub i efekty" - powiedział dziennikarzom po zakończeniu drugiej części obrad swego klubu szef PO Grzegorz Schetyna.

Jak dodał, jest optymistą po czwartkowych rozmowach na spotkaniu klubu. "Mamy jeszcze posiedzenie zarządu podsumowujące to spotkanie i jego wnioski, więc pewnie (w piątek) będziemy państwu komunikować jak to będzie wyglądać dalej" - zapowiedział lider PO.

Według jego relacji, dyskusja dotyczyła między innymi relacji między zarządem krajowym a klubem parlamentarnym Platformy. "Zarząd partii i Rada Krajowa, to są władze najwyższe, ale klub parlamentarny przy partii opozycyjnej ma ogromne znaczenie, więc zależy nam na tym, żeby ten system koordynacji i tworzenia takich naczyń połączonych zbudować" - podkreślił przewodniczący Platformy.

Pytany o list Niesiołowskiego, Schetyna powiedział, że otrzymał go, ale nie miał jeszcze okazji, by go przeczytać. "Mam go, będę czytał i będę się oczywiście odnosił do niego" - dodał. Skrytykował jednak jego autora. "Lubię listy czytać, ale uważam, że na kilka godzin przed takim ważnym spotkaniem klubowym pisanie listów jest manifestacją polityczną, a nie chęcią dobrego komunikatu" - ocenił szef PO.

Pytany, czy jest szansa na to, by przychylił się do prośby o przywrócenie do partii trzech wyrzuconych polityków, Schetyna zaznaczył, że decyzję o wykluczeniu ich z ugrupowania nie podjął on sam, a dwudziestu członków zarządu. "Więc musiałyby być rzeczywiście nowe okoliczności i zupełnie nowa sytuacja, żeby ta decyzja została zmieniona. Tak mówi mi intuicja" - dodał lider Platformy.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Schetyna i Kopacz o posiedzeniu klubu PO: To była oczyszczająca rozmowa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!