Rzecznicy klubów opozycyjnych apelują o nieograniczanie dostępu dziennikarzom do Sejmu

Rzecznicy klubów opozycyjnych apelują o nieograniczanie dostępu dziennikarzom do Sejmu
Rzecznicy prasowi klubów opozycyjnych PO, Nowoczesnej, PSL i Kukiz'15 (fot. Jacek Rusinowski/twitter)

• Rzecznicy prasowi klubów opozycyjnych PO, Nowoczesnej, PSL i Kukiz'15 wspólnie zaapelowali w piątek do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o nieograniczanie dostępu do Sejmu dziennikarzom.
• Wyrazili nadzieję, że marszałek pozwoli w sposób "otwarty i transparentny" relacjonować pracę posłów.

Rzecznik KP PO Jan Grabiec poinformował na konferencji, że apel ma związek z planowanymi przez Kuchcińskiego zmianami zasad pracy dziennikarzy w Sejmie.

"Krążą w Sejmie informacje, których wprost marszałek Kuchciński nie przedstawił ani dziennikarzom, ani klubom parlamentarnym o tym, że wprowadzone zostaną wkrótce restrykcje dotyczące dziennikarzy w Sejmie" - powiedział. "Dziennikarze zostaną generalnie wyrzuceni z głównego budynku Sejmu, będą pracować w jakimś budynku położonym na peryferiach terenu Sejmu" - zauważył poseł PO.

Jak dodał zaproszenia dla dziennikarzy do głównego budynku Sejmu, będą ściśle reglamentowane przez marszałka Kuchcińskiego.

"Występujemy ze stanowczym apelem sprzeciwu wobec tych planów marszałka Kuchcińskiego" - oświadczył Grabiec. Jak podkreślił, rzecznicy wszystkich klubów opozycyjnych oczekują, że "Kuchciński wycofa się z tych planów i pozwoli w sposób otwarty, transparentny relacjonować dziennikarzom to, co się dzieje w Sejmie".

W tej sprawie rzecznicy przygotowali petycję do marszałka Sejmu, pod którą rozpoczęli zbiórkę podpisów wśród posłów i dziennikarzy.

Zdaniem rzecznika klubu Kukiz'15 Jakuba Kuleszy media nie bez powodu są nazywane "czwartą władzą". "O ile jesteśmy w stanie zaakceptować, że poprzez demokratyczne procedury partie polityczne mogą uzyskać kontrolę nad władzą ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, tak w przypadku tej czwartej władzy, czyli mediów uważamy, że wpływ na media powinni mieć przede wszystkim obywatele" - podkreślił poseł.

Według niego Sejm jest "przede wszystkim dla obywateli, czyli też dla mediów, którzy dostarczają informacje tym obywatelom". Dlatego - jak uzasadniał - powinni oni mieć do Sejmu jak najszerszy dostęp.

Również rzecznik PSL Jakub Stefaniak podkreślił, że nie ma zgody "żeby iść w stronę demokracji republik bananowych, w zasadzie braku tej demokracji". "Taka deformacja demokracji nas nie bawi" - oświadczył.

Zdaniem rzecznika Nowoczesnej Pawła Rabieja ta akcja "rzeczywiście jest nietypowa, bo wszystkie kluby opozycyjne zjednoczyły się w tym, żeby protestować przeciwko ograniczeniu dostępu mediów do informacji i wolności słowa".

"To jest sól demokracji. Wszyscy podpisujemy się pod tym, że państwo powinniście mieć możliwość zadawania posłom pytań, otrzymywania informacji, uczestniczenia w komisjach sejmowych, przebywania na galerii sejmowej. To nie może być ograniczone" - ocenił Rabiej.

Według niego "wszystkie partie obecne w Sejmie podzielają te priorytety". "Traktuję nieobecność pani rzecznik PiS Beaty Mazurek jako nieobecność podyktowaną tylko tym, że musiała wyjechać. Natomiast sądzę, że również podpisze się pod tym apelem i tego będziemy, jako rzecznicy oczekiwali" - podkreślił Rabiej.

W połowie listopada szefowie 28 redakcji ogólnopolskich mediów wystosowali własny list do marszałka Kuchcińskiego. Wyrazili w nim oczekiwanie, że ewentualne zmiany zasad pracy dziennikarzy w Sejmie "będą wprowadzane wyłącznie po poważnych konsultacjach z przedstawicielami mediów".

W odpowiedzi na list Kancelaria Sejmu poinformowała, że "zmiany w organizacji pracy dziennikarzy w Sejmie powinny być ukierunkowane na poprawę współpracy na linii posłowie - media". "Nowe rozwiązania powinny wzmacniać prawo obywateli do otrzymywania wiarygodnych i kompletnych informacji dotyczących prac Sejmu, ale także mieć na uwadze polepszenie bezpieczeństwa i porządku w Izbie" - podkreślono w komunikacie KS.

Na razie nie wiadomo na czym konkretnie miałyby polegać zmiany zasad pracy dziennikarzy w Sejmie. Z pojawiających się od kilku tygodni nieoficjalnych informacji w tej sprawie wynika m.in., że przedstawiciele mediów mieliby zostać przeniesieni z głównej części gmachu Sejmu do specjalnie przygotowanego dla nich bocznego budynku na Wiejskiej.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rzecznicy klubów opozycyjnych apelują o nieograniczanie dostępu dziennikarzom do Sejmu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!