Ryszard Petru musi określić, jakie widzi dla siebie miejsce w Nowoczesnej - zapowiedziała nowa szefowa partii Katarzyna Lubnauer. Dodała, że jest umówiona z Petru na rozmowę w tej sprawie.
• Katarzyna Lubnauer będzie rozmawiać z Ryszardem Petru o jego miejscu w Nowoczesnej.
• Petru mógłby zostać wiceprzewodniczącym Nowoczesnej - powiedziała.
• Petru mógłby równocześnie zasiadać w tzw. Radzie Mędrców - dodała.
Lubnauer pytana w Polsat News, jakie stanowisko może zaproponować Ryszardowi Petru, podkreśliła, że to on musi określić, jakie widzi dla siebie miejsce. Dodała, że jest umówiona z Petru na rozmowę.
"Jeśli tylko będzie chciał być wiceprzewodniczącym, to ja absolutnie uważam, że ma tę możliwość" - zapowiedziała. Zdaniem Lubnauer Petru mógłby równocześnie zasiadać w tzw. Radzie Mędrców, czyli w gremium, które miałoby wypracowywać rozwiązania programowe dla Nowoczesnej. Jej zdaniem jako ekonomista Petru mógłby być w pewnym stopniu "kontrpropozycją dla Mateusza Morawieckiego".
"Żeby pokazać, że po stronie opozycji jest pomysł na to, co zrobić z polską gospodarką po czasach PiS-u" - oceniła.
Czytaj też: Ryszard Petru odchodzi z Nowoczesnej?
Pytana, czy w imię jedności partii byłaby w stanie zaproponować Petru funkcję szefa klubu, Lubnauer oceniła, iż nie sądzi, że ten byłby zainteresowany taką funkcją. Przypomniała, że jasno deklarowała, iż w przypadku wygranych wyborów chciałaby, aby to stanowisko objęła posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz.
"Musimy porozmawiać o tym, jakie są nasze cele, a według mnie naszym celem jest zwycięstwo opozycji w każdych kolejnych wyborach w najbliższych latach" - mówiła w poniedziałek w Polsat News Lubnauer. Jak wskazała, w najbliższych czasie szykuje się "maraton wyborczy", czyli wybory samorządowe, wybory do Parlamentu Europejskiego oraz wybory parlamentarne.
Powtórzyła, że mając to w perspektywie należy zbudować silną opozycję. Zdaniem Lubnauer porozumienie zawarte między Petru a szefem PO ws. kandydatury Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy może być "pewną bazą" do rozpoczęcia rozmów. Podkreśliła, że nie może ono dotyczyć tylko jednego miasta.
Na uwagę, że według Petru zawarte porozumienie miało też dotyczyć Krakowa, w którym Nowoczesna miała mieć inicjatywę przedstawienia własnego kandydata, Lubanuer podkreśliła, że nie znała szczegółów tego porozumienia. "Nie znam żadnego dokumentu, który pokazywałby, jaki kształt ma to porozumienie. Muszę usiąść z Grzegorzem Schetyną i ustalić, jakie są dalsze elementy tego porozumienia" - powiedziała.
"Nie uczestniczyłam w żadnych rozmowach z Grzegorzem Schetyną na temat porozumienia z Platformą - to jest jedna kwestia. Druga kwestia - na 10 minut przed konferencją Ryszard Petru mnie poinformował, że będzie taka konferencja, gdzie będzie mówił o sojuszu, nawet nie podając mi nazwiska Trzaskowskiego jako naszego wspólnego kandydata na prezydenta" - podkreśliła posłanka.
Lubnauer dodała, że do tej pory w żadnej rozmowie, w której uczestniczyła, nie pojawiała się propozycja, by poprzeć kandydaturę posła PO.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ryszard Petru zostanie wiceprzewodniczącym Nowoczesnej?