Zmiany w rządzie są konsultowane z prezydentem z tego względu, że pan prezydent jest w tym łańcuchu decyzyjnym. Natomiast wszystko dzieje się na wniosek pana premiera - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera.
• Prezydent Andrzej Duda jest gotowy, żeby przyjąć w poniedziałek (18 grudnia) nominacje nowych ministrów w KPRM - powiedział Dera.
• Jak dodał, były sygnały, że wniosek premiera o takie nominacje może wpłynąć w poniedziałek.
• Z informacji wynika, że prezydent ma przyjąć dymisje Beaty Kempy, Elżbiety Witek oraz Henryka Kowalczyka.
Premier Morawiecki w niedzielę (17 grudnia) w TVP Info, odnosząc się do tych doniesień, mówił: "To chyba najlepiej można skomentować, że gdzieś, w którymś kościele dzwoni, ale nie wiadomo do końca, w którym, na mszę o jakiej godzinie. Jest tutaj sporo pomieszania różnych wyobrażeń. Tyle mogę powiedzieć w tej sprawie".
Dera pytany w Polsat News, czy tego typu zmiany personalne są konsultowane z prezydentem, podkreślił, że "zmiany w rządzie są konsultowane z prezydentem z tego względu, że pan prezydent jest w tym łańcuchu decyzyjnym".
Pytany, czy prezydent poznał nazwiska, jeśli chodzi o zapowiadane na poniedziałek zmiany w KPRM, Dera odpowiedział: "myślę, że nazwiska są skonsultowane". "Natomiast wszystko dzieje się na wniosek pana premiera" - dodał.
"Pan prezydent jest gotowy, żeby nawet dzisiaj przyjąć takie nominacje" - zapowiedział minister. Jak mówił, są sygnały, że tego typu wniosek może wpłynąć w poniedziałek. "Ale ten wniosek musi fizycznie wpłynąć, dopiero wówczas będę mógł powiedzieć, że ta uroczystość odbędzie się sto procent" - podkreślił Dera. Jak zauważył, premier "ma prawo doboru swoich najbliższych współpracowników tak jak każdy premier".
Dera pytany był również o inne zmiany personalne, m.in. o to, czy prezydent poznał nazwiska kandydatów na szefów resortu rozwoju i finansów.
Morawiecki wyjaśnił w niedzielę w TVP Szczecin, że będzie on łączył funkcję premiera z zarządzaniem ministerstwami rozwoju i finansów "tylko przez krótki czas, aż w uzgodnieniach z kierownictwem politycznym zostaną wybrani kandydaci na szefów tych resortów". "To będą dwie osoby, które mnie odciążą" - zaznaczył.
Dera podkreślił, że "sprawy personalne powoływania ministrów są konsultowane z panem prezydentem". "Jest bezpośredni kontakt pana prezydenta z panem premierem. Natomiast od premiera jest decyzja ostateczna, czy taki wniosek wpłynie i kiedy wpłynie" - dodał.
Odnosząc się do możliwości objęcia przez szefa gabinetu prezydenta Krzysztofa Szczerskiego funkcji szefa MSZ, Dera podkreślił, że z tego, "co jest mu wiadome", "decyzje dotyczące ministrów będą zapadały na początku przyszłego roku".
Prezydencki minister był też pytany o decyzje prezydenta ws. ustaw o SN i KRS. Zdaniem Dery podpisanie ustaw o sądownictwie jest kwestią najbliższych dni. Dopytywany, czy wydarzy się to przed Świętami, odparł, że jest taka możliwość. "Nie ma przesłanek do tego, żeby przedłużać ten fakt podpisania" - ocenił Dera. Również
W piątek wieczorem Senat przyjął bez poprawek nową ustawę o Sądzie Najwyższym oraz nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa - autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rekonstrukcja rządu: Prezydent gotowy by przyjąć dymisje mistrów