XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 21 godz
  • 12 min
  • 31 sek

Rekonstrukcja rządu: pozarządowcy o Adamie Lipińskim i odejściu Wojciecha Kaczmarczyka

  • Michał Wroński
  • Opublikowano: 29 września 2016 - 16:31 | Zaktualizowano: 29 września 2016 - 16:32
• Zdaniem pozarządowców utrata stanowiska przez Wojciecha Kaczmarczyka to efekt wewnętrznych tarć w rządzie.
• Pełnomocnik rządu do spraw społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania miał wchodzić w kompetencje Ministerstwu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. 
• Nominacja dla Adama Lipińskiego jest zaskoczeniem. Pozarządowcy wytykają, że nie ma on żadnego doświadczenia w III sektorze.

Porażka wicepremiera Piotra Glińskiego i zwycięstwo minister Elżbiety Rafalskiej – tak w środowisku pozarządowców komentuje się odwołanie ze stanowiska pełnomocnika rządu do spraw społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania Wojciecha Kaczmarczyka. W ramach zapowiedzianej w środę (29.09) rekonstrukcji rządu funkcję tę przejmie Adam Lipiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.

- Kto wie, czy to nie jest jeszcze ciekawsza zmiana od tej, do jakiej doszło w Ministerstwie Finansów – mówi Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy Fundacji ePaństwo. Jak twierdzi sam Kaczmarczyk w czasie pełnienia swej funkcji dawał do zrozumienia, że jest „człowiekiem” Piotra Glińskiego.

- Minister Gliński miał być gwarantem jego pozycji na tym stanowisku. Najwyraźniej jednak przegrał z minister Elżbietą Rafalską, która mogła uznać, że Kaczmarczyk swymi działanami wchodzi w kompetencje jej resortu. Stąd też zostało to odebrane również jako porażka samego Glińskiego – mówi Izdebski

Sam Lipiński w kontekście tego stanowiska jest dla pozarządowców sporym zaskoczeniem. Zdaniem Ewy Kulik – Bielińskiej, prezes Fundacji im. Stefana Batorego może to być jednak „pełnomocnik tymczasowy”, a faktyczne poszukiwanie następcy Wojciecha Kaczmarczyka dopiero będzie się odbywać. Jak podkreśla dotychczasowy pełnomocnik wywodził się z III sektora i rozumiał funkcjonowanie tego środowiska.

- Na jego miejsce przychodzi polityk, który nigdy się III sektorem nie zajmował. Jego domeną była polityka krajowa, a kiedyś zagraniczna. Taka zmiana jest dla nas kompletnym zaskoczeniem. Widać jednak wyraźnie, że w rywalizacji pełnomocnika z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szala przechyliła się na korzyść tego drugiego. Świadczy o tym pomysł na zmianę priorytetów Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, przygotowany w tym ministerstwie, Od 2018 roku FIO wspomagać ma głównie realizację polityki prorodzinnej państwa – komentuje Ewa Kulik – Bielińska.

- Koncepcja Wojciecha Kaczmarczyka najwyraźniej nie zyskała akceptacji. Spodziewam się, że nowy pełnomocnik nie będzie miał czasu na rozmowy z przedstawicielami organizacji pozarządowych, raczej będzie trzymał ostry kurs zmierzający do przesunięcia środków na organizacje realizujące politykę rządu w kulturze, edukacji, sferze społecznej i pamięci historycznej - dodaje szefowa Fundacji im. S. Batorego.

- Nominacja dla Adama Lipińskiego ma swoje dobre i złe strony. On na pewno ma mocniejszą pozycję aniżeli Kaczmarczyk, więc to, co będzie postulował może być realizowane. I to jest plus. Tyle, że można się martwić o jakość tych postulatów. Jego pomysły nie będą bowiem pochodzić z doświadczeń w pracy w III sektorze – stwierdza Krzysztof Izdebski.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!