Rekonstrukcja rządu i zmiana premiera, Marek Suski: Potrzebne są osoby do nowych zadań

Premier Beata Szydło do tej pierwszej części zadań można powiedzieć socjalnych, rodzinnych, patriotycznych była świetna. Teraz najważniejszym zadanie, jakie stoi przed rządem jest gospodarka - oświadczył wiceszef klubu PiS Marek Suski.

W czwartek (7 grudnia) po południu zbierze się Komitet Polityczny PiS; rozmowy będą dotyczył m.in. rekonstrukcji rządu. Po spotkaniu Komitetu Politycznego odbędzie się posiedzenie klubu PiS.

Według rzeczniczki PiS Beaty Mazurek, nie jest tajemnicą, iż pojawiła się propozycja kandydatury na premiera Mateusz Morawieckiego, choć - jak dodała - decyzji jeszcze nie ma.

Zapytana, czy premier Beata Szydło poda się do dymisji, odparła: "Tego nie wiem". "Jeśli będzie zmiana premiera ona będzie wynikała z tego, że nowe zadania przed nami i do realizacji tych zadań będziemy dobierać kadry" - dodała Mazurek. Jak mówiła "są potrzebni ci, którzy będą na pierwszej linii frontu odpierać - równie skutecznie, jak premier - ataki".

Czytaj też: Szydło: Rok 2018 pod znakiem gospodarki. Trzymam kciuki za Mateusza Morawieckiego

Suski pytany w Radio Plus, czy podczas posiedzenia Komitetu Politycznego PiS - jeśli dojdzie do głosowania - odda swój głos na Mateusza Morawieckiego, odpowiedział: "Jeżeli będzie taka kandydatura to pewnie tak".

Jak mówił decyzja o zmianie premiera nie jest "przesądzona, choć jest to bardzo prawdopodobne".

Suski powiedział, że teraz najważniejszym zadanie, jakie stoi przed rządem jest gospodarka.

Czytaj też: Kaczyński premierem na rok, na 100 lat niepodległości

Jak mówił, premier Beata Szydło "pewnie by podołała temu zadaniu". "Ale zastanawiamy się, czy jest możliwość lepszego rozwiązania tych zadań, które stawiamy przed rządem. Będziemy ewentualnie dobierać ludzi, którzy mają większe talenty w tym kierunku i stąd jest ta dyskusja o zmianie premiera" - powiedział Suski.

"Mamy przed sobą nowe zadania (...) premier Beata Szydło do tej pierwszej części można powiedzieć socjalnej, rodzinnej, patriotycznej była świetna" - powiedział.

Dodał, że teraz potrzebnie są osoby do nowych zadań, "które będą wiedziały, jak ruszyć z kopyta".