Janusz Piechociński powiedział w sobotę na Radzie Naczelnej PSL, że wnioskuje o przyjęcie jego rezygnacji z funkcji prezesa PSL. Za odwołaniem Piechocińskiego głosowało 95 członków, 3 było przeciw, a 2 wstrzymało się do głosu. Razem z odwołaniem Piechocińskiego, odwołany został Naczelny Komitet Wykonawczy PSL.
"Dziś na tej Radzie (Naczelnej PSL) wnioskuję o przyjęcie mojej rezygnacji z funkcji lidera PSL" - powiedział Piechociński. Jego deklaracja została nagrodzona brawami przez członków Rady Naczelnej partii. Piechociński dodał również, że jego kandydatem na następcę jest wiceszef partii Władysław Kosiniak-Kamysz, który, jak wynika z nieoficjalnych informacji zdobytych przez PAP, zgodził się kandydować na te stanowisko.
Kosiniak-Kamysz, do ubiegania się o funkcję prezesa partii, był po wyborach parlamentarnych namawiany przez wielu polityków PSL, ale konsekwentnie odmawiał. Do startu w walce o fotel szefa partii był namawiany również podczas piątkowej narady władz PSL, gdzie zadeklarował, że do sobotniej Rady Naczelnej podejmie ostateczną decyzję.
Według informacji PAP, Piechociński zapowiadał, że odejdzie z funkcji szefa PSL, jeśli zgodzi się o nią ubiegać Władysław Kosiniak-Kamysz.
Rezygnacja Piechocińskiego ze stanowiska szefa PSL ma związek z wynikiem ludowców w październikowych wyborach parlamentarnych - 5,13 proc. w skali kraju to najsłabszy rezultat PSL po 1989 roku. Wielu czołowych polityków PSL, w tym Piechociński, nie dostało się do Sejmu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rada Naczelna PSL przyjęła rezygnację Piechocińskiego z funkcji prezesa PSL