Oświadczenie policyjnych związkowców z Wielkopolski dotyczące wzrostu agresywnych zachowań wobec policjantów pokazuje, że dialog pomiędzy Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji a organizacjami związkowymi nie funkcjonuje – ocenił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Ta sytuacja jest "dziwna", bo politycy PiS, gdy byli w opozycji, stali po stronie związkowców - dodał polityk.
Prezes ludowców był pytany na konferencji w Sejmie o pismo przewodniczącego wielkopolskich struktur NSZZ Policjantów podinsp. Andrzeja Szarego, który wskazał, że rośnie liczba agresywnych zachowań wobec policjantów ze strony "części przedstawicieli ruchów narodowych, nacjonalistycznych i pseudokibiców".
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak odnosząc się do pisma zaznaczył, że policja stoi na straży bezpieczeństwa i porządku oraz że jest bezstronna. Jak ocenił, "niektórzy związkowcy są zaangażowani politycznie". "Z takim przykładem mamy do czynienia w tej sprawie (...). To jest zaangażowanie polityczne, to jest nadużycie ze strony tego pana, nie po raz pierwszy zresztą dokonane" - powiedział Błaszczak.
"Ten pan, który jest autorem tego oświadczenia, próbuje stworzyć atmosferę, próbuje wpisać się w działalność totalnej opozycji, która mówiła, że poprzez ulicę i zagranicę będzie zmieniała wynik wyborów" - dodał minister.
Według Kosiniaka-Kamysza ta publiczna wymiana zdań pokazuje, że "nie ma kompletnie dialogu pomiędzy Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji a organizacjami związkowymi". "Dialog po prostu nie funkcjonuje" - oświadczył. Jak dodał, jeśli "wszystko byłoby w porządku i dialog na poziomie ministerstwa by funkcjonował nie byłoby takich wystąpień".
Zdaniem polityka jest to "dziwna" sytuacja, bo "politycy PiS zawsze - jak byli w opozycji - stali po stronie związkowców i tych z Solidarności i z Solidarności Policjantów".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PSL: Dialog pomiędzy MSWiA a organizacjami związkowymi nie funkcjonuje