• Prokuratura w Katowicach w czerwcu wystosowała pismo o uchylenie immunitetu szefowi NIK. To druga próba śledczych.
• Dokument czeka już tylko na podpis Zbigniewa Ziobry.
Jak pisaliśmy na początku czerwca, w prokuraturze poważnie rozważano ponowne wystąpienie do Sejmu o uchylenie immunitetu szefowi NIK. Według ustaleń "Gazety Wyborczej" z połowy tego miesiąca, decyzja zapadła. Krzysztof Kwiatkowski musi liczyć się z tym, że posłowie będą rozważać uchylenie chroniącego go immunitetu.
Wniosek już został złożony, a wystosowała go prokuratura w Katowicach. Prowadzi ona śledztwo dotyczące nadużywania pozycji w NIK przez Kwiatkowksiego, który miał ustawiać konkursy w delegaturach Izby w terenie. Na początku czerwca pismo o uchylenie immunitetu znalazło się na biurku Zbigniewa Ziobry (prokuratora generalnego) i czeka na podpis.
Czytaj: CBA wkroczyło do siedziby PZU
Kwiatkowski zaprzeczał jakoby ustawiał wspomniane konkursy.
Sejm już raz odmówił uchylenia jego immunitetu, ale od tego czasu przez parlament przeszła nowelizacja ustawy o NIK, która zmieniła procedurę. Na takiej podstawie prokuratura ponowiła wniosek.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przyszłość szefa NIK zagrożona. Prokuratura chce uchylić immunitet Kwiatkowskiemu