• Dorota Gardias, pielęgniarka i przewodnicząca Forum Związków Zawodowych, a także wiceprzewodnicząca Rady Dialogu Społecznego napisała list do Andrzeja Dudy.
• Apeluje w nim o obecność prezydenta w konflikcie w Centrum Zdrowia Dziecka, co ma przełamać sytuację i skrócić strajk.

24 maja rozpoczął się strajk pielęgniarek w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka. Jak dotąd nie udało się znaleźć porozumienia pomiędzy pielęgniarkami a zarządem placówki.

Dorota Gardias, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych i wiceprzewodnicząca Rady Dialogu Społecznego po dwóch tygodniach strajku zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy, by ten przyspieszył zakończenie sporu i pojawił się w szpitalu.

- Uważam, że pańska instytucjonalna nieobecność w konflikcie w Centrum Zdrowia Dziecka niesie za sobą szkodliwe skutki - przede wszystkim przedłuża strajk, który jest kosztowny w każdym możliwym wymiarze - napisała w liście.

Czytaj też: Premier: Nie wykorzystujmy politycznie dramatu, który rozgrywa się w CZD

Jej zdaniem największy problem w CZD stanowi brak prawdziwego dialogu społecznego, a to właśnie prezydent jest jego patronem, co ma wynikać z ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i z wizji prezydentury lansowanej w trakcie kampanii wyborczej.

- Pańskie zaangażowanie mogłoby doprowadzić do swoistego przełamania, tak bardzo potrzebnego wszystkim zaangażowanym w konflikt - zwróciła uwagę Dorota Gardias i przypomniała o spotkaniu prezydenta z pielęgniarkami w Krakowie.

Na koniec zaapelowała o refleksje i aktywną postawę w tej strategicznej dla systemu ochrony zdrowia konfrontacji. - Liczę, że 14 dni to wystarczająco długi czas, by zrozumieć, że interes pielęgniarki zawsze idzie w parze z interesem pacjentów - dodała.

Czytaj cały tekst tutaj.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News