Wyborcza porażka spowodowała, że w obydwu rządzących do tej pory partiach przyszedł czas na rozliczenia.
Rafał Grupiński z PO przypomniał w "Śniadaniu w Trójce", że jego partia już zdecydowała o przeprowadzeniu wewnętrznych wyborów, w wyniku których wybrani zostaną między innymi nowy szef ugrupowania oraz jego sekretarz generalny.
Wiadomo, że szefem partii chce zostać dotychczasowa przewodnicząca partii, premier Ewa Kopacz oraz obecny szef MSZ, Grzegorz Schetyna.
Z kolei Jarosław Kalinowski z PSL powiedział, że decyzje o zmianach w zarządzie jego partii zapadną 7 listopada, na posiedzeniu Rady Naczelnej.
Ze względu na słaby wynik wyborczy, pozycja obecnego szefa ludowców Janusza Piechocińskiego jest zagrożona. Rozwiązania są dwa. Albo Piechociński zrezygnuje sam, ale zostanie zgłoszony wniosek o jego odwołanie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przetasowania w PO i PSL pewne