Protasiewicz: Pokój po PO należy się nam jak psu zupa

Protasiewicz: Pokój po PO należy się nam jak psu zupa
Politycy wyrzuceni z PO chcą uzyskać salę w Sejmie. Czekaja aż PO odstąpi im pomieszczenie. (fot.:youtube.com)

• Jacek Protasiewicz oskarżył PO o opieszałość w sprawie odstąpienia kołu "Europejskich Demokratów" pokoju. Koło ma prawo do pomieszczenia w Sejmie.
• Protasiewicz odsłonił też kulisy odejścia z PO Michała Kamińskiego, który miał odmówić Grzegorzowi Schetynie posady szefa PR partii. Miał być tylko jeden warunek tego awansu, zerwanie kontaktu z Ewą Kopacz.

Poseł Jacek Protasiewicz, wyrzucony z PO, ma pretensje do swojej byłej partii. Ocenił w programie "Pociąg do polityki" (Polsat News), że PO wzbrania się od odstąpienia posłom koła "Europejscy Demokraci" pokoju.

 - My mamy otrzymać pokój po Platformie. PO musi oddać jakiś pokój - mówił w rozmowie na antenie ogólnopolskiej stacji informacyjnej Protasiewicz. - Dwa tygodnie czekamy na pismo, żeby zwrócili nam pokój, który byłym kolegom się przynależy jak psu zupa.

Poszło o pozycję speca od PR dla całej PO?

Protasiewicz opowiedział też na temat sporu między politykami PO - Michałem KamińskimGrzegorzem Schetyną, który to spór doprowadził do poróżnienia i wydalenia Protasiewicza, Kamińskiego i Huskowskiego z PO.

Powód miał być stricte personalny. Kamiński miał odmówił Schetynie bycia specjalistą od PR samego Schetyny.

- Składał (tę propozycję - red.) bliski współpracownik Schetyny, od niedawna członek zarządu partii (mowa najprawdopodobniej o pośle Mariuszu Witczaku - red.). Jednak propozycja była obarczona warunkiem wstępnym, którym miała być rezygnacja ze znajomości z Ewą Kopacz. Protasiewicz relacjonował, że Kamiński musiałby "wykreślić ze swojego telefonu numer Ewy Kopacz".

Nowe koło w Sejmie

Koło "Europejscy Demokraci" powstało we wrześniu, gdy Stefan Niesiołowski odszedł z PO i utworzył je wraz z wcześniej usuniętymi Michałem Kamińskim, Stanisławem Huskowskim i właśnie Jackiem Protasiewiczem.

Geneza powstania koła sięga lata, gdy Grzegorz Schetyna, jako nowy lider PO, rozwiązał struktury PO w regionie Dolnego Śląska. Stanisławem Huskowski w liście do działaczy z tego regionu partii przekonywał, że Schetyna kolaboruje z PiS, by zmienić układ sił we Wrocławiu.

Politycy PO nie są zdania, jakoby działania czterech posłów, którzy odeszli z PO, były zagrożeniem dla partii.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Protasiewicz: Pokój po PO należy się nam jak psu zupa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!