• Jacek Protasiewicz oskarżył PO o opieszałość w sprawie odstąpienia kołu "Europejskich Demokratów" pokoju. Koło ma prawo do pomieszczenia w Sejmie.
• Protasiewicz odsłonił też kulisy odejścia z PO Michała Kamińskiego, który miał odmówić Grzegorzowi Schetynie posady szefa PR partii. Miał być tylko jeden warunek tego awansu, zerwanie kontaktu z Ewą Kopacz.
Poseł Jacek Protasiewicz, wyrzucony z PO, ma pretensje do swojej byłej partii. Ocenił w programie "Pociąg do polityki" (Polsat News), że PO wzbrania się od odstąpienia posłom koła "Europejscy Demokraci" pokoju.
- My mamy otrzymać pokój po Platformie. PO musi oddać jakiś pokój - mówił w rozmowie na antenie ogólnopolskiej stacji informacyjnej Protasiewicz. - Dwa tygodnie czekamy na pismo, żeby zwrócili nam pokój, który byłym kolegom się przynależy jak psu zupa.
Poszło o pozycję speca od PR dla całej PO?
Protasiewicz opowiedział też na temat sporu między politykami PO - Michałem Kamińskim i Grzegorzem Schetyną, który to spór doprowadził do poróżnienia i wydalenia Protasiewicza, Kamińskiego i Huskowskiego z PO.
Powód miał być stricte personalny. Kamiński miał odmówił Schetynie bycia specjalistą od PR samego Schetyny.
- Składał (tę propozycję - red.) bliski współpracownik Schetyny, od niedawna członek zarządu partii (mowa najprawdopodobniej o pośle Mariuszu Witczaku - red.). Jednak propozycja była obarczona warunkiem wstępnym, którym miała być rezygnacja ze znajomości z Ewą Kopacz. Protasiewicz relacjonował, że Kamiński musiałby "wykreślić ze swojego telefonu numer Ewy Kopacz".
Nowe koło w Sejmie
Koło "Europejscy Demokraci" powstało we wrześniu, gdy Stefan Niesiołowski odszedł z PO i utworzył je wraz z wcześniej usuniętymi Michałem Kamińskim, Stanisławem Huskowskim i właśnie Jackiem Protasiewiczem.
Geneza powstania koła sięga lata, gdy Grzegorz Schetyna, jako nowy lider PO, rozwiązał struktury PO w regionie Dolnego Śląska. Stanisławem Huskowski w liście do działaczy z tego regionu partii przekonywał, że Schetyna kolaboruje z PiS, by zmienić układ sił we Wrocławiu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Protasiewicz: Pokój po PO należy się nam jak psu zupa