Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie "zdradzieckich mord"

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie "zdradzieckich mord"
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości (fot. Krzysztof Białoskórski/sejm.gov.pl)

"Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata; zamordowaliście go, jesteście kanaliami" - powiedział w lipcu z sejmowej mównicy Jarosław Kaczyński. Warszawska prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie tej wypowiedzi.

• Sprawa dotyczy wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, w nocy z 18 na 19 lipca podczas drugiego czytania projektu ustawy o SN.

• Zdaniem prokuratury nie zostały wyczerpane znamiona czynu zabronionego wskazanego w zawiadomieniu. 

• Postępowanie sprawdzające było prowadzone na podstawie zawiadomienia złożonego przez 11 prywatnych osób z całej Polski.

 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział wówczas z trybuny sejmowej w reakcji na słowa Borysa Budki (PO): "Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata; zamordowaliście go, jesteście kanaliami".

Do tej wypowiedzi - co również było badane przez prokuraturę w tym postępowaniu sprawdzającym - nawiązała podczas posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Krystyna Pawłowicz (PiS). Zwróciła się wówczas do posłów opozycji domagających się rozpoczęcia posiedzenia: "Macie mordy, tak jak prezes powiedział. Zdradzieckie mordy. Nawet teraz nie potraficie się grzecznie zachować".

W tym przypadku prokuratura także odmówiła wszczęcia śledztwa.

Jak poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Łukasz Łapczyński, prokuratura uznała, że przedmiotem występku określonego w art. 226 par. 1 Kodeksu karnego czyli zniewagi, "może być tylko i wyłącznie konkretna, indywidualnie określona osoba".

- Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem, praktyką i licznymi komentarzami prawnymi do zniewagi, której dotyczy wymieniony przepis, dochodzi, jeśli zostaje ona wypowiedziana w taki sposób, aby jej adresat był jednoznaczny i skonkretyzowany. Słowa wypowiedziane w przestrzeń, do nieokreślonych bliżej odbiorców, a nie skierowane do konkretnej osoby, nie wyczerpują znamion czynu - dodał.

Jak zauważył rzecznik w przypadku, gdy nie można określić zindywidualizowanego adresata, nie można mówić o naruszeniu godności i powagi konkretnej osoby, w tym przypadku funkcjonariusza publicznego.

- Wskazane przepisy nie mają bowiem na celu ochrony uczuć danej osoby należącej do znieważanej grupy, ani dobrego imienia i godności tej grupy, a wyłącznie zindywidualizowanych, konkretnych osób przed naruszeniem ich czci i godności (w tym przypadku konkretnych funkcjonariuszy publicznych podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych) - zaznaczył Łapiński.

Jak dodał, chodzi o fakt jednoznacznego skierowania zniewagi do określonej osoby już w momencie formułowania wypowiedzi, a nie dokonywane po niej ustalanie tożsamości osób wchodzących w skład grupy, do której słowa mogły się odnosić.

- Mając na uwadze zarówno treść, jak i kontekst wypowiedzi, których dotyczyły zawiadomienia, należy uznać, że nie sposób kategorycznie wskazać adresatów tych słów, co prowadzi do wniosku, że wymienione zachowania nie wypełniły znamion czynów zabronionych - podkreślił Łapczyński.

Zaznaczył, że takie ustalenia prokuratura podjęła po drobiazgowej analizie zapisów audiowizualnych i sprawozdaniem stenograficznego z 46. posiedzenia Sejmu, zawierających wypowiedź posła Jarosława Kaczyńskiego oraz materiałów audiowizualnych z wypowiedzią poseł Krystyny Pawłowicz sprzed rozpoczęcia posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

- Prokuratura jest zobligowana, zgodnie z kodeksową zasadą legalizmu, do merytorycznego zbadania każdego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, bez względu na to, przez kogo zostało ono złożone. Prokuratura nie jest natomiast organem, który włącza się w spory polityczne - dodał rzecznik. 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie "zdradzieckich mord"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!