Zadaniem władz jest dzisiaj dążenie do tego, by podnieść jakość życia w naszym kraju; to jest sprawa absolutnie podstawowa - mówił  w Strzelcach Opolskich prezydent Andrzej Duda.

- Zadaniem władz, nie tylko samorządowych, ale też centralnych jest dzisiaj (...) dążenie do tego, aby podnieść jakość życia w naszym kraju. To jest w tej chwili sprawa, którą ja uważam za absolutnie podstawową - podkreślił podczas swojego wystąpienia prezydent.

- To, czy w Polsce będzie się żyło na odpowiednim poziomie, zdecyduje o tym, czy my uratujemy się przed pułapką niżu demograficznego, czy nie. Czy w przyszłości Polska, nie tylko, że będzie się rozwijała, ale czy w ogóle jako państwo będziemy istnieli. To jest dzisiaj ogromnie ważne zadanie - dodał.

Prezydent odniósł się też do funkcjonującego od kwietnia tego roku Programu 500 plus. - Ogromnie się cieszę i mam ogromną satysfakcję z Programu 500 plus. Zawsze będę twardo stawał przeciwko wszystkim tym, którzy mówią, że to jest niepotrzebne rozdawnictwo - podkreślił. W jego ocenie program ten realnie podniósł poziom życia osób z mniejszych miejscowości, które posiadają większą liczbę dzieci.

Czytaj też: Prezydent: Polskie Państwo Podziemne stworzyli wychowankowie II RP

Duda wskazał też na drugą kwestię, "niezwykle Polsce potrzebną". - To zdynamizowanie rozwoju gospodarczego Polski, to ułatwienie polskim przedsiębiorcom funkcjonowania, to zaproszenie także do nas inwestorów z zagranicy i generalnie poprawienie warunków inwestowania w Polsce - powiedział prezydent. Jego zdaniem "to wielkie zadanie" może być zrealizowane dzięki tzw. planowi wicepremiera Mateusza Morawieckiego.

Andrzej Duda zaapelował również, by Polacy tworzyli nowe miejsca pracy w kraju, zakładali start-upy, rozwijali je, inwestowali w swoje biznesy m.in. po to, by młodzi nie musieli wyjeżdżać za pracą za granicę; obiecał swe wsparcie w tej kwestii.

Nawiązując do historii Opolszczyzny, prezydent zaznaczył, że obecna tam wielokulturowość jest "skarbem" tego regionu.

- Bo przecież byli tutaj ci, których rodziny mieszkały tutaj od wieków, Niemcy, ludzie, którzy czuli, czują się Ślązakami, ale byli także ci, którzy po II wojnie światowej przyjechali tutaj, bardzo często z Kresów Rzeczypospolitej. I wszyscy razem żyją na tej ziemi - zauważył Andrzej Duda.

W jego ocenie to "zmieszanie kultur" dało pozytywny efekt, pomimo niełatwej historii tej ziemi. - Bo zostało to, co tak niezwykle ważne: etos pracy, etos wzajemnego dobrego współżycia, etos wzajemnego szacunku i to wszystko jest na tej ziemi. I ja właśnie Państwu za to chciałem podziękować, niezależnie od tego, czy żyjecie tutaj, w sensie waszych rodzin, od wieków, czy też przyjechaliście tutaj dopiero w wieku XX (...), za to, że tutaj budujecie tę swoją małą ojczyznę z jednej strony, ale z drugiej strony budujecie także Polskę - podkreślił prezydent.

Na placu Żeromskiego w Strzelcach Opolskich, gdzie przemawiał prezydent, zebrały się setki osób - mieszkańców gminy, powiatu, okolicy, samorządowców i parlamentarzystów z tego regionu. Wielu z nich skandowało: "Andrzej Duda". Prezydenta śpiewem przywitał lokalny zespół folklorystyczny.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News