Prezydent Andrzej Duda w sobotę (1 lipca) uczestniczył w uroczystościach żałobnych śmierci byłego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla., które odbyły się w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Po ich zakończeniu spotkał się z przywódcami kilku państw.
Andrzej Duda rozmawiał m.in. z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką i prezydentem Austrii Alexandrem Van der Bellenem. Spotkał się też z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite oraz prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Wcześniej wziął udział w dwugodzinnej ceremonii żałobnej, podczas której pożegnano byłego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla. Prezydent Andrzej Duda oddał hołd zmarłemu, złożył osobiste kondolencje jego rodzinie i wpisał się do księgi kondolencyjnej.
- Kanclerz Kohl był wielkim człowiekiem i politykiem, który wpłynął na kształt współczesnej Europy w tym relacji polsko-niemieckich opartych na wzajemnym szacunku i potrzebnym partnerstwie - powiedział prezydent Duda.
Trumna z ciałem Kohla zostanie przewieziona śmigłowcem ze Strasburga do Ludwigshafen, a następnie przetransportowana statkiem do Spiry, gdzie późnym popołudniem w katedrze zostanie odprawiona msza żałobna. Potem nastąpi pochówek na cmentarzu w Spirze.
Helmut Kohl, sprawujący urząd kanclerza Niemiec nieprzerwanie od 1982 do 1998 roku, zmarł 16 czerwca po długiej chorobie w swym domu w wieku 87 lat.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezydent Duda w Strasburgu pożegnał kanclerza Kohla. "Był wielkim człowiekiem i politykiem"