• Wydarzenia w poniedziałek (7 listopada) w Trybunale Konstytucyjnym były kolejną odsłoną teatru politycznego w wykonaniu prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego.
• Trybunał już sam się tak zapętlił, że nie bardzo potrafi poradzić sobie z sytuacją – oceniła premier Beata Szydło.
Szefowa rządu na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów była pytana o ocenę wydarzeń w TK w poniedziałek. "Już od dłuższego czasu twierdzę, że pan prezes Rzepliński jest bardziej politykiem niż prezesem Trybunału Konstytucyjnego i wszystkie jego działania i to, co dzieje się w tej chwili w Trybunale, mają taki właśnie charakter polityczny" - oceniła Szydło.
"Wczoraj była kolejna odsłona tego teatru politycznego w wykonaniu prezesa Rzeplińskiego. Trybunał, mam wrażenie, już sam się tak zapętlił, że nie bardzo potrafi poradzić sobie z sytuacją, którą wygenerował. Mam nadzieję, że wreszcie uda się poprzez zmiany legislacyjne doprowadzić do uspokojenia sytuacji. Trybunał będzie mógł normalnie funkcjonować" - powiedziała premier.