Po czwartkowych spotkaniach Beaty Szydło i Martina Schulza, a także liderów UE z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego polski rząd jest zadowolony z odbytych rozmów. Konrad Szymański relacjonował dziennikarzom konkluzje ze spotkań.
- Chcieliśmy zrobić krok naprzód – mówił Szymański. – Gdybyśmy kręcili się wokół tego jednego wątku (nieporozumienia – red.) nie robilibyśmy tego kroku naprzód. Dreptalibyśmy w miejscu – konstatował Szymański odnosząc się do planowanej debaty w Parlamencie Europejskim o stanie demokracji w Polsce.
Szymański zaznaczył, że w czasie rozmów nacisk był położony na możliwie uproszczenie komunikacji, by była bardziej uczciwa i polskie racje były bardziej słyszalne na forum Parlamentu Europejskiego.
O odbytej rozmowie napisał też na swoim oficjalnym koncie przewodniczący PE. Martin Schulz zauważył, że spotkanie miało konstruktywny charakter, a dialog może prowadzić do zrozumienia spornych kwestii, jakie w ostatnich dniach pojawiły się na linii szef PE, polski rząd.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pozytywne echa spotkania Szydło-Schulz