XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Poseł Kukiz'15 ostro o PiS, Kaczyńskim, KOD, Kijowskim, PO i Nowoczesnej: "Taka zabawa Polską jest czymś niepoważnym i niebezpiecznym"

Poseł Kukiz'15 ostro o PiS, Kaczyńskim, KOD, Kijowskim, PO i Nowoczesnej: "Taka zabawa Polską jest czymś niepoważnym i niebezpiecznym"
My chcielibyśmy rozmawiać o zmianach w prawie podatkowym, w ustawie o prowadzeniu działalności i wolności gospodarczej, o usuwaniu zbędnych przepisów czyli o ustawie deregulacyjnej - mówi Wojciech Bakun, poseł Kukiz'15 /Fot.WK/

- Posłowie PiS długo zapewniali, że Jarosław Kaczyński jest zwykłym posłem. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że jest osobą rządzącą z tylnego fotela. To sytuacja mocno patologiczna w momencie, kiedy prezes partii rządzącej ma tak duży wpływ praktycznie na cały rząd, nie mówiąc o prezesie Rady Ministrów i prezydencie – mówi Wojciech Bakun (Kukiz’ 15) w rozmowie z Parlamentarny.pl. Dostało się też KOD, Mateuszowi Kijowskiemu, PO i Nowoczesnej.

Po spotkaniu premier Beaty Szydło z Fransem Timmetmansem obie strony mówiły o sukcesie konstruktywnych rozmów i bliskim kompromisie w sprawie TK. Pan też tak uważa?

Wojciech Bakun: - Miejmy nadzieję, że zawarto jakieś porozumienie. Jednak według mnie to raczej zaklinanie rzeczywistości, podobnie zresztą jak zwoływanie spotkań bez udziału opozycji. Z jednej strony partia rządząca zaprasza wszystkich, ale nie godzi się, żeby obrady były transmitowane, z drugiej podobne spotkania urządza opozycja nie zapraszając na nie przedstawicieli Kukiz`15. Dla nas to po prostu happening, jakiś cyrk polityczny, który nie służy Polsce.

Wciąż słyszymy, że obie strony okopały się na swoich pozycjach. I co dalej?

- Opcja rządząca idzie w zaparte, że nic się nie dzieje, a wiemy, że do końca tak jest. Najwyraźniej nie chcą podjąć żadnej współpracy odnośnie zażegnania konfliktu, chociaż niejednokrotnie słyszeliśmy zapewnienia, że prezes dopuszcza rzekomo możliwość zaprzysiężenia trzech sędziów wybranych zgodnie z prawem przez PO. Niedawno usłyszeliśmy, że PiS rozważa propozycję - proszę zauważyć, powiedziano, że to propozycja PSL - by wybierać sędziów większością 2/3, choć my taką propozycję przedstawiliśmy już w grudniu.

Czytaj też: MEN kontra nauczyciele: Anna Zalewska będzie miała problem. Solidarność obiecuje że nie odpusci

Dobrze, że opozycja zgadza się z takim właśnie, naszym rozwiązaniem. Także Komisja Wenecka wskazała nasze rozwiązanie by wybierać sędziów większością 2/3, jako najlepszy dziś sposób na wybór sędziów TK. Teraz okazuje się, że tą propozycją, jakby nigdy nic, „wyskoczył” PSL.

Może to jednak dobry sygnał na początek rzeczowej dyskusji nad kompromisem?

- Biorąc pod uwagę PO i Nowoczesną, które stawiają zaporowe warunki co do podjęcia dyskusji wokół TK trudno uwierzyć, by mogło dojść do porozumienia. Nie potrafią przyjąć żadnych innych propozycji, bez wcześniejszego spełnienia żądań co do opublikowania wyroku i zaprzysiężenia trzech sędziów. Albo nasze na wierzchu, albo niczyje. To nie służy przyjęciu jakiegokolwiek konsensusu.

Kukiz`15 zaproponował rozwiązanie, na którym nasze ugrupowanie niczego nie zyskuje. W przypadku tych proponowanych przez PO czy Nowoczesną, zyskuje PO zaprzysięgając swoich sędziów.

W przypadku rozwiązań zaproponowanych przez PiS, zyskuje partia Jarosława Kaczyńskiego, zaprzysięgając tylko sędziów wybranych przez siebie. Kukiz`15 chcąc to rozwiązać zaproponował opcję zerową. Wybieramy osiemnastu sędziów od nowa, większością 2/3 głosów i dochodzimy do konsensusu. Żadna z opcji politycznych takiego rozwiązania nie przyjmuje, bo to nie daje im realnych korzyści.

My nie patrząc na korzyści pół roku temu zaproponowaliśmy coś co pomogłoby w wygaszeniu eskalacji wokół konfliktu.

Pomysł rozwiązania sporu odnośnie partyjności sędziów TK, poprzez wybieranie sędziów większością 2/3 głosów podoba się nawet konstytucjonalistom i wydaje się, że w pracach nad rozwiązania konfliktu wokół TK ma szansę na realizację.

- Tyle, że takie dywagacje do niczego konkretnego nie prowadzą. Cały czas tematem nadwornym naszych rozmów jest Trybunał Konstytucyjny. Posłowie Kukiz`15 nie obiecywali wyborcom, że przez pół roku czy rok, bo pewnie skończy się to dopiero w grudniu, kiedy wygaśnie kadencja prof. Rzeplińskiego, będziemy mówić tylko o TK.

My chcielibyśmy rozmawiać o zmianach w prawie podatkowym, w ustawie o prowadzeniu działalności i wolności gospodarczej, o usuwaniu zbędnych przepisów, czyli o ustawie deregulacyjnej. Nie ma na ten temat rozmów.

Najpewniej jest tak dlatego, że konflikt wokół TK ma szczególny charakter. Wymiar ustrojowy ważny jest dla nas wszystkich.

- Prawda jest taka, że najpewniej 99,9 proc. ludzi w Polsce nie zna żadnego nazwiska sędziego TK poza prezesem Rzeplińskim. Ludzie broniąc konstytucji, bronią instytucji, która rzekomo powinna stać w obronie obywateli, ale do tej pory była i jest tak upolityczniona, że wydaje wyroki - można powiedzieć - wyłącznie na polecenie partii politycznej, która ma większość w danym rządzie.

Przykład: 150 mld zł z OFE. TK w większości złożony z sędziów zgłaszanych przez PO, uznał taką zmianę za konstytucyjną. Dlatego PiS walczy by wstawić swoich sędziów do TK, żeby wszystkie zmiany w ustawach, które mogłyby być uznane przez TK za niekonstytucyjne, sędziowie ci uznali za konstytucyjne.

Czytaj też: W Sejmie działają 123 zespoły parlamentarne i stale powstają nowe

Nawet sędziowie SN oraz adwokaci mówili otwarcie że zmiany w OFE to niekonstytucyjne rozwiązanie. Nie przeszkodziło to TK uznać takiego działania za konstytucyjne. Tak samo w tej chwili wszelkie działania, które proponuje PiS, przykładowo: reformę sądownictwa, reformę telewizji, TK mógłby uznać za niekonstytucyjne, bo w TK większość sędziów stanowią osoby wybrane przez były rząd.

Już niedługo większość sędziów w TK stanowić mogą ci, których wskaże PiS. Jeśli rzeczywiście rozmowy z KE nic nie dadzą.

- To fajnie, że premier Beata Szydło porozmawiała z Fransem Timmermansem. Nie wiadomo do czego doszło, oboje byli usatysfakcjonowani rozmową. Co o tym myślę powiedziałem już wcześniej. Zastanawiam się jednak jak poważną osobą jest pan Timmermans, skoro po spotkaniu z panią premier spotyka się z Mateuszem Kijowskim. Co to jest jakiś drugi obieg władzy w Polsce?

Pan Kijowski spotyka się z Donaldem Tuskiem, z Fransem Timmermansem, z Martinem Schulzem. Kim jest pan Kijowski i przez kogo został „wyhodowany”? Do tej pory wiedzieliśmy o nim tylko tyle, że zalega z alimentami na własne dzieci.

To sytuacje zupełnie absurdalne, że stworzono drugi obieg władzy, gabinet cieni, który w UE traktowany jest lepiej, niż demokratycznie wybrany rząd państwa polskiego.

Może Bruksela obawia się, że polski rząd może chcieć zrezygnować z demokratycznych wartości, które deklarował przestrzegać podpisując akces wstąpienia do UE? Pyta o to także przeciwników PiS.

- Ja także z bardzo wieloma decyzjami PiS się nie zgadzam, ale nie dajmy się zwariować. Jest to demokratycznie wybrany rząd, a sondaże wskazują, że wcale nie ma negatywnego odbioru w społeczeństwie. Być może nie wszystkie decyzje rządu ludzie rozumieją, mimo wszystko dali im potężny mandat zaufania oddając im pełnię władzy. I prezydencką i sejmową. Pierwszy raz w historii mamy taką sytuację, że PiS może rządzić samodzielnie, bez konieczności zawierania koalicji, a opozycja zachowuje się jak niedźwiedzie walczące o życie.

Tak nie powinna funkcjonować opozycja. Walka jest tylko o to, kto ma być przy władzy, a gdzie w tym wszystkim jest kraj i obywatele? Gdzieś na dalekim planie.

Czy to znaczy, że opozycja nie jest wciąż na tyle zgodna, by działać razem w najważniejszych dla obywateli sprawach? 

- Trzeba wyróżnić dwie opozycje: merytoryczną i histeryczną. Opozycja pod postacią PO i Nowoczesnej idzie na zwarcie, że dopóki nie zostanie opublikowany wyrok i nie zostanie zaprzysiężonych trzech wybranych przez nich sędziów nie ma o czym rozmawiać.

To było też widać w ubiegłym tygodniu, kiedy sami zwołali posiedzenie opozycji, ale kiedy okazało się, że KE ma wydać oświadczenie ws. praworządności w Polsce, przesunęli spotkanie tylko po to, by zobaczyć jaki będzie odzew KE.

Zmieniło trochę przekaz PSL. Jako jedyni byli na rozmowach z PiS, widać, że chcą rozmawiać w przeciwieństwie do PO i Nowoczesnej. Wygląda, że bardziej chcieliby być opozycją merytoryczną. Taką właśnie opozycją jest ugrupowanie Kukiz’15.

Prezes Kaczyński powiedział kilkakrotnie, że żadnej kapitulacji nie będzie. Jak teraz się zachowa?

- Boję się tego, że będzie szedł w zaparte, głosił, że wszystko jest dobrze i będzie próbował przeczekać do grudnia, do odejścia prezesa Rzeplińskiego. Wtedy przewodniczącym zostanie ktoś z PiS, trybunał rozpocznie prace i będzie udawał, że wszystko jest dobrze.

Nie wiem co do tego czasu jest w stanie wymyślić opozycja. Prezes Kaczyński nie powinien iść w wszystkowiedzę totalną, ale nikt mu tego nie powie. Tak się na swoim stanowisku umocował, że nikt nie jest w stanie go ruszyć. Boję się, że będzie to jednak taka wojna na przetrwanie. Nie będzie to służyć dobru Polski, tylko rozgrywkom międzypartyjnym.

Czytaj też: Ireneusz Krzemiński o PiS Trybunale i 500+ : demokracja w niebezpieczeństwie

Prezes Kaczyński powinien starać się dojść do konsensusu, a przynajmniej pokazać, że chce rozmawiać, że chce rozwiązania problemu. Na razie jednak mamy tylko puste obietnice, sytuacje, że jedno mówi, a co innego robi. Kilkakrotnie spotykaliśmy się z tym, że nawoływał do powstrzymania się przed eskalacją konfliktu, a później, w praktyce spotykaliśmy się z czymś innym.

Sytuacja z zaprzysiężeniem przez prezydenta kolejnego sędziego wybranego przez PiS to działanie łagodzące czy dolewanie oliwy do ognia?

Tak, niestety, to perfidne, wyrachowane dolewanie oliwy do ognia i uśmiechanie się przy tym do publiczności by przekonać ją, że to nie on tę oliwę dolewa. Zabawa Polską w ten sposób jest czymś niepoważnym i niebezpiecznym.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (5)

Do artykułu: Poseł Kukiz'15 ostro o PiS, Kaczyńskim, KOD, Kijowskim, PO i Nowoczesnej: "Taka zabawa Polską jest czymś niepoważnym i niebezpiecznym"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!