Ocena rządu dzieje się na bieżąco, a partia, która tworzy rząd ma obowiązek spełniania tej funkcji kontrolnej. Taka jest rola partii i polityków, którzy są odpowiedzialni i tak się też dzieje na co dzień - powiedziała premier Beata Szydło.
• Patrzę w tej chwili ze spokojem na przyszłość rządu - powiedziała premier.
• Plan, który realizujemy, przebiega zgodnie z przyjętymi założeniami - zaznaczyła.
• Według niej o tym, iż rząd zmierza w dobrym kierunku świadczą m.in. wyniki gospodarcze i nastroje wśród obywateli.
Premier była pytana w radiowej Jedynce, czy listopadowa "ocena rządu" zapowiedziana na kongresie PiS w Przysusze oznacza, że to ona będzie oceniać, czy że będzie oceniana.
"Ocena rządu dzieje się na bieżąco, a partia, która tworzy rząd ma obowiązek spełniania tej funkcji kontrolnej. Taka jest rola partii i polityków, którzy są odpowiedzialni i tak się też dzieje na co dzień. Ja oceniam również moich ministrów, moich wiceministrów i każdy z nas, każdy, kto jest członkiem rządu, musi pamiętać o tym, że jesteśmy na służbie, jeżeli nie realizujemy tego, do czego się zobowiązaliśmy, to po prostu możemy liczyć się z tym, że trzeba będzie odejść" - odpowiedziała Szydło.
Zaznaczyła, że sama w tej chwili patrzy ze spokojem na przyszłość rządu, dlatego że "plan, który realizujemy, przebiega zgodnie z tymi założeniami, z harmonogramem, który przyjął rząd na początku tego roku; ministrowie realizują poszczególne etapy tego projektu".
Czytaj też: Grzegorz Schetyna zniesiony z ringu. Jarosław Kaczyński mężem stanu
"Oczywiście mamy świadomość, że są decyzje, które wymagają wielkiej determinacji, że są też i trudności, i przeszkody, ale od tego jesteśmy, by je pokonywać. Natomiast i wyniki gospodarcze rządu i nastroje wśród obywateli pokazują, że rząd zmierza w dobrym kierunku, a wczorajsza wizyta Donalda Trumpa potwierdziła, że Polska jest ważnym krajem, krajem, który Donald Trump wybrał jako pierwszy do odwiedzenia Europy, tej części naszego kontynentu. To pokazuje pozycję Polski" - dodała szefowa rządu.
Szydło była również pytana o fakt, iż nie miała swojego wystąpienia na kongresie partii. "Ja nie postrzegam tego w ten sposób. Nie zawsze muszę wygłaszać wystąpienia wtedy, kiedy dzieje się coś istotnego z punktu widzenia PiS" - powiedziała premier. Jak dodała, ponieważ rząd koncentruje się w tym roku na rozwoju i gospodarce, "rzeczą naturalną jest, że minister odpowiedzialny za sprawy gospodarcze i za rozwój przygotował propozycje, które zostały przedstawione na kongresie".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Podsumowanie działań rządu PiS: Premier Beata Szydło będzie oceniać czy będzie oceniana?