Podlaskie: marszałek z mandatem posła. W sejmiku będzie zmiana zarządu

Powołanie nowego zarządu regionu czeka sejmik województwa podlaskiego - taki jest skutek zdobycia mandatu poselskiego przez marszałka Mieczysława Baszko (PSL). Odejście ze stanowiska marszałka oznacza bowiem dymisję także i pozostałych osób z zarządu.

Baszko jest jednym z czternastu nowych posłów w tym regionie. W niedzielę uzyskał poparcie 7 tys. osób. To znacznie mniej głosów niż uzyskał w ostatnich wyborach samorządowych (16 tys.), ale wystarczyło, by zdobyć jedyny w Podlaskiem mandat z listy ludowców.

Analizując obowiązujące przepisy dotyczące zależności między samorządem a parlamentem prawnicy nie są zgodni, czy zdobycie mandatu poselskiego oznacza w tym wypadku automatyczne odejście z samorządu i utratę stanowiska marszałka.

Ustawa o samorządzie województwa przewiduje, iż stanowiska w zarządzie województwa nie można łączyć m.in. z mandatem posła i senatora oraz, że utrata członkostwa w zarządzie województwa następuje w dniu wyboru (na posła lub senatora).

W przypadku marszałka województwa sytuacja jest skomplikowana

Prawnicy, z którymi we wtorek rozmawiała PAP przyznają jednak, że sytuacja w przypadku marszałka województwa jest skomplikowana; nie są zgodni, czy ten przepis należy brać pod uwagę literalnie, czy może jednak Baszko ma jeszcze możliwość decyzji, iż chce zostać na stanowisku w samorządzie i zrezygnować z mandatu parlamentarnego.

Stanowiska w tej sprawie nie udało się uzyskać PAP w delegaturze KBW w Białymstoku.

Poproszeni o opinię prawnicy wojewody podlaskiego (wojewoda pełni nadzór prawny nad działalnością samorządów) w przesłanym po południu piśmie uznali, że zajmowanie stanowiska przez wojewodę w kwestiach, które "należą do kompetencji organów jednostki samorządu terytorialnego", stanowiłoby naruszenie prawa.

"Dotyczy to zarówno udzielania opinii prawnych, jak i dokonywania wykładni prawa" - głosi oświadczenie przekazane w odpowiedzi na pytania PAP. Jak podkreślono, wojewoda nie sprawuje nadzoru "w sposób prewencyjny".

"Tzn. nie może wpływać na działalność podmiotu nadzorowanego przed podjęciem rozstrzygnięcia w danej sprawie, ponieważ tego rodzaju postępowanie mogłoby zostać odebrane jako rodzaj wytycznych co do podejmowanych rozstrzygnięć" - napisano, z powołaniem się na wyrok NSA z 2011 roku.

W sąsiednim województwie warmińsko-mazurskim posłami zostało dwoje członków zarządu regionu. Tu przyjęto interpretację, że ich funkcje wygasły.

W Podlaskiem co do jednego prawnicy są zgodni: jeśli marszałek obejmuje mandat poselski, kończy to też działalność całego obecnego zarządu województwa i konieczny będzie wybór przez sejmik nie tylko nowego marszałka województwa podlaskiego, ale również członków nowego zarządu.

Obecnie jest on 5-osobowy, składa się z marszałka, dwóch wicemarszałków i dwóch członków zarządu. Koalicję z ludowcami tworzy Platforma Obywatelska.

Czy Mieczysław Baszko chce zostać posłem?

Do nadania depeszy PAP nie udało się skontaktować z Mieczysławem Baszko; oficjalnie nie wiadomo więc, czy chce zostać posłem, jak deklarował decydując się na udział w wyborach (był liderem listy PSL w regionie).

Wprost jednak potwierdził to we wtorek na konferencji prasowej wicemarszałek Maciej Żywno (PO). Dodał, że na razie (chodzi o zachowanie ciągłości) zarząd działa normalnie, a wybór nowego nastąpi w ciągu miesiąca.

Według informacji PAP ze źródeł w sejmiku, pod koniec tygodnia ma zebrać się w sprawie zmian w zarządzie zarówno sejmikowy klub PSL, jak i PO. "Jest wola kontynuowania koalicji" - zapewnił Żywno.

Jeśli marszałek Baszko przyjmie mandat posła, radnym w jego miejsce zostanie Tadeusz Chołko. Na liście radnych sejmiku zajdą też inne zmiany, bo mandaty parlamentarne obejmą również: Kazimierz Gwiazdowski (Sejm) i Jan Dobrzyński (Senat), obaj z listy PiS. W ich miejsce radnymi zostaną osoby z kolejnych miejsc na listach PiS w tych samych sejmikowych okręgach: Krzysztof Kozicki i Elżbieta Kaufman-Suszko.