Politycy PO, Nowoczesnej i PSL poinformowali, że wspólnie przygotowali poprawki do projektów ustaw o SN i KRS i w związku z tym chcą spotkać się z prezydentem Andrzejem Dudą. Poprawki są gotowe i chcemy zaprezentować je prezydentowi - podkreślili.
Na konferencji prasowej w Sejmie b. minister sprawiedliwości, poseł PO Borys Budka poinformował, że zespół ds. wymiaru sprawiedliwości w czwartek (12 października) wyśle pismo do prezydenta Andrzeja Dudy z propozycją spotkania. Oświadczył też, że PO, Nowoczesna i PSL wspólnie przygotowali poprawki do projektów ustaw o SN i KRS. "Te poprawki są gotowe i chcemy dokładnie tak samo, jak pan poseł Kaczyński, zaprezentować je prezydentowi Rzeczpospolitej" - podkreślił.
Budka zwrócił uwagę, że prezes PiS "chce zgłaszać poprawki" do projektów ustaw przygotowanych przez prezydenta, choć nie zostały im jeszcze nadane numeru druków sejmowych. W ocenie posła "tak naprawdę chodzi o ostateczne upokorzenie głowy państwa".
"Chodzi o to, by prezydent zamiast biało-czerwonej flagi na swoim pałacu, wywiesił flagę białą. Żeby podpisał akt kapitulacji, w którym zobowiąże się do tego, by te niekonstytucyjne przepisy, które proponuje Jarosław Kaczyński, były jego autopoprawką" - ocenił poseł PO.
"Panie prezydencie proszę nie bać się obywateli, proszę nie bać się organizacji pozarządowych. Proszę nie bać się ekspertów i przystąpić do takich otwartych rozmów na temat ustaw (o SN i KRS), ale także proponowanych zmian. Proszę nie chować się w tym momencie w Pałacu Prezydenckim i prowadzić transparentne prace nad tymi ważnymi ustawami" - zaapelowała do prezydenta Gasiuk-Pihowicz.
Zdaniem posła Krzysztofa Paszyka (PSL) to, z czym mamy do czynienia, obserwując "wzajemną wojenkę" na linii prezes PiS - "to upadek obyczajów". W jego ocenie są to "skandaliczne sposoby obchodzenia zwyczajowo przyjętego procesu legislacyjnego".
"Apelujemy do pana prezydenta, żeby jednak nie dał się zaszczuć panu prezesowi Kaczyńskiemu, żeby jednak zdobył się na niezależność, taką siłę znalazł w sobie i pokazał, jak powinno wyglądać działanie prezydenta" - apelował poseł PSL.