• - Premier Beata Szydło na nieformalnym szczycie przywódców 27 państw UE w Bratysławie powinna działać na rzecz solidarności europejskiej, a nie mówić o kontrrewolucji i zmianach traktatowych - ocenili europosłowie PO.
• Ich zdaniem, Polacy mogą budować jedność europejską.
Europoseł PO Janusz Lewandowski powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że "premier Szydło na unijnym szczycie powinna być głosem zgodnym z polską racją stanu, czyli głosem na rzecz szukania solidarności europejskiej w niepewnych czasach, a nie głosem o kontrrewolucji, rewolucji, czy innych zmianach traktatowych, które ośmieszają nasz rząd i wpychają Polskę w osamotnienie".
- Europa musi dać sygnał jedności i gotowości działania, tam gdzie to jest najbardziej potrzebne - ocenił Lewandowski
Danuta Huebner (PO) podkreśliła, że szczyt w Bratysławie jest bardzo ważny dla Polski. Wyraziła nadzieje, że uda się w trakcie spotkania usłyszeć wspólny głos, że w Europie jest jedność polityczna i solidarność europejska. - Jeżeli Bratysława będzie tylko prezentacją różnych stanowisk i nie będzie żadnym wysiłkiem na rzecz jedności, solidarności, odbudowy zaufania, będzie to szczyt utraconej nadziei - oceniła europosłanka.
Jej zdaniem, Polska bardzo dużo ryzykuje nie inwestując w jedność polityczną, zaufanie i solidarność europejską. - Najbardziej nierozsądną rzeczą, którą obecny rząd robi, to pogarda dla takich instytucji europejskich jak Parlament Europejski i Komisja Europejska. To są dwie instytucje, bez których nie byłoby rozszerzenia UE w 2004 roku - podkreśliła Huebner.
- My Polacy możemy budować mosty, możemy być kimś, kto łączy, kto buduje jedność europejską - przekonywała europosłanka.
Europoseł PO Tadeusz Zwiefka ocenił, że - za rządów PiS - nikt na serio nie liczy się z głosem Polski, ponieważ - jego zdaniem - nasza pozycja w Unii została "kompletnie zrujnowana".
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: PO: Niech Szydło na szczycie UE działa na rzecz solidarności europejskiej