PO i PSL razem? Petru uważa, że powinni połączyć siły

• Ryszard Petru zasugerował, że PO i PSL powinny się połączyć i stworzyć chadecję w Polsce.
• Polityk w wywiadzie prasowym uznał, że rywalizacja z PO o wyborców nie jest tak trudnym wyzwaniem jak oponowanie wobec PiS.
• Dla Nowoczesnej są kluczowe tematy, które z PO partię łączą. Petru mówił o nich sprawy "rangi racji stanu".

Ryszard Petru, lider Nowoczesnej uważa, że Platforma Obywatelska powinna się połączyć z Polskim Stronnictwem Ludowym. - Mają elektorat komplementarny z ludowcami - powiedział Petru w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Według niego, gdyby PO i PSL połączyły siły, stałyby się formacją ludowo-chadecką. - A my (Nowoczesna, przyp.red.) - tak jak obecnie - sytuujemy się w centrum sceny politycznej - dodał.

Jeśli chodzi o rywalizację Nowoczesnej z PO Petru powiedział: - Określiłbym to współkonkurowaniem. Chcemy i będziemy konkurować z PO wszędzie tam, gdzie Polacy mogą wybrać tę partię, która lepiej walczy z PiS i ma lepsze rozwiązania na przyszłość.

Ponownie polityk zaznaczył, że Nowoczesna nie jest dobrego zdania na temat ośmiu lat rządów PO-PSL. Jednak to nie przeszkadza jego formacji walczyć o to, co uważa za najbardziej kluczowe. - W kwestiach, które mają rangę racji stanu - polityka zagraniczna, Trybunał Konstytucyjny, atak na sądownictwo - jest potrzebne wspólne działanie opozycji. I tak się dzieje.

Ostatnim sporem w Sejmie, w którym Nowoczesna i PO występowały razem wobec PiS, była awantura sejmowa o ustawę dotyczącej sędziów TK. Były minister sprawiedliwości Borys Budka (PO) ocenił, że projekt ustawy o statusie sędziów TK, to "pseudonaprawa" Trybunału przez Prawo i Sprawiedliwość oraz próba "kneblowania" sędziów Trybunału.

- Platforma do upadłego będzie bronić polskich sądów, przed ingerencją PiS. Będziemy bronić Trybunału Konstytucyjnego i jego niezależności, dlatego, że jest to fundament trójpodziału władzy. Poseł Jarosław Kaczyński nie ma żadnego prawa, aby ten fundament próbować demolować - podkreślił Budka.

Sytuacja wokół TK zakończyła się na posiedzeniu w Sejmie odrzuceniem wszystkich poprawek zgłoszonych przez kluby opozycji.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU