Oczywiście naturalnym kandydatem na premiera jest nasz przewodniczący Grzegorz Schetyna - powiedział w piątek wiceszef partii Tomasz Siemoniak.
Wiceszef PO Tomasz Siemoniak zapytany w piątek (15 listopada), czy w przypadku złożenia wniosku o wyrażenie konstruktywnego wotum nieufności, jest możliwa inna kandydatura na nowego premiera, niż szefa PO Grzegorza Schetyny, odpowiedział, że będzie posiedzenie zarządu PO "decydujące o szczegółach". "Natomiast oczywiście naturalnym kandydatem jest nasz przewodniczący Grzegorz Schetyna" - podkreślił.
Jak argumentował, rząd PiS musi odejść m.in. ze względu na "fatalny" bilans w sferze bezpieczeństwa. Ocenił, że z wojska odeszli najważniejsi dowódcy, modernizacja została zahamowana i nastąpił "ostry konflikt" z prezydentem.
Czytaj też: Wicepremier: Działania Grzegorza Schetyny zapędziły go w kozi róg
Poseł Rafał Trzaskowski ocenił, że rząd "zmarginalizował całkowicie Polskę" na arenie międzynarodowej i skonfliktował się ze wszystkimi naszymi sąsiadami, "może poza Białorusią". Jak dodał, rząd w polityce zagranicznej nie pokazał ani jednej konstruktywnej propozycji. "Słyszymy tylko jakieś mrzonki o Międzymorzu" - podkreślił.
Krzysztof Brejza przekonywał, że rząd musi odejść, bo "zawłaszcza wszystkie obszary państwa niczym ośmiornica". Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska przekonywała, że dodatkowym argumentem za odwołaniem rządu jest przebieg Marszu Niepodległości, który - jak oceniła - był "policzkiem wymierzonym twórcom AK, Polskiego Państwa Podziemnego".
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: PO: Grzegorz Schetyna naturalnym kandydatem na premiera