PO chce szybszych obrad Sejmu. Będzie protest?

PO chce szybszych obrad Sejmu. Będzie protest?
Sejm na wznowionym posiedzeniu ma się zająć projektem ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych złożonym przez grupę posłów PiS (fot.sejm.pl)

Spodziewamy się, że termin wznowienia obrad Sejmu, planowany na 14 lipca, zostanie przyśpieszony; będziemy przeciw temu protestować - zapowiedzieli posłowie PO. Jak ocenili, nic nie dzieje się przypadkowo, na pewno za tym stoją jakieś złe pomysły.

• Sejm na wznowionym posiedzeniu ma się zająć projektem ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych złożonym przez grupę posłów PiS.

• Sejm zajmie się też m.in. wnioskiem PSL o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela.

W piątek marszałek Marek Kuchciński poinformował, że obrady Sejmu, które miały się zakończyć tego dnia, będą kontynuowane w piątek 14 lipca; w poniedziałek pojawiła się informacja, że tego dnia o godz. 15.30 zbiera się Prezydium Sejmu. Wicemarszałek Barbara Dolniak (Nowoczesna) poinformowała, że według jej informacji, Prezydium Sejmu ma prawdopodobnie zająć się przyspieszeniem terminu wznowienia obrad Sejmu.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) powiedziała na briefingu w Sejmie, że o posiedzeniu Prezydium i Konwencie Seniorów dowiedziała się w poniedziałek przed południem.

"Podejrzewam, że chodzi o zmianę terminu posiedzenia Sejmu na środowy, bo ten piątkowy termin rzeczywiście bardzo nie pasował politykom PiS. Przypominam, że termin ten sami zaproponowali, także tutaj jest duży bałagan" - powiedziała wicemarszałek.

Pomysł przesunięcia obrad skrytykował Tomasz Siemoniak (PO). "Spodziewamy się samych najgorszych rzeczy po tym przyśpieszeniu terminu. Być może będzie to ustawa zawłaszczająca sądy, być może ustawa o opłacie paliwowej. Nic nie dzieje się przypadkowo, na pewno za tym stoją jakieś złe pomysły. Pani marszałek będzie walczyła o to, żeby elementarnych standardów przestrzegać" - podkreślił poseł.

Jak dodał, "nie może być tak, że w poniedziałek wieczorem dowiadujemy się, że zakończenie posiedzenia będzie w środę". "Trzeba szanować i opinię publiczną i dziennikarzy i - choć to nie najważniejsze, bo jesteśmy zawsze do dyspozycji - ale też i posłów opozycji" - zaznaczył Siemoniak.

"Mamy wrażenie, że funkcjonujemy w jakiejś rzeczywistości, gdzie kaprys jednego człowieka przenosi posiedzenie Sejmu, nagle z piątku na środę. A może się okaże, że będzie to w czwartek, albo w niedzielę rano. Tak nie powinno być, protestujemy przeciw takim metodom" - oświadczył polityk PO.

Sejm na wznowionym posiedzeniu ma się zająć projektem ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych złożonym przez grupę posłów PiS. Zakłada on dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych oraz mostów na drogach wojewódzkich. Fundusz ma zasilać nowa opłata paliwowa w wysokości 20 groszy za litr.

Z szacunków projektodawców wynika, że stawka opłaty drogowej zapewni wpływy w wysokości ok. 4-5 mld zł rocznie. Połowa kwoty zostanie przeznaczona na Fundusz Dróg Samorządowych, natomiast reszta wpływów zasili Krajowy Fundusz Drogowy.

Sejm zajmie się też m.in. wnioskiem PSL o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!