• Sejm w głosowaniach zdecyduje o dalszych pracach nad rządowym projektem zmian w prawie, które m.in. wprowadzają jawność oświadczeń majątkowych sędziów i odpowiedzialność karną za ich nieprawdziwe wypełnienie.
• Wniosek o odrzucenie projektu wniósł klub PO.
Sejm omawiał projekt nowelizacji kilku ustaw, m.in. dot. przewlekłości postępowań sądowych, jawności oświadczeń majątkowych, pozwalający na zwrot postępowania do prokuratury na wniosek prokuratora i zezwolenia na udostępnianie osobom trzecim materiałów z postępowań w razie zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Nowelizacja pozwala też na udział w postępowaniach m.in. przed Trybunałem Konstytucyjnym prokuratorów niższych instancji delegowanych do Prokuratury Krajowej.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł przedstawiając projekt w Sejmie mówił m.in., że sądy przy orzekaniu o przewlekłości postępowań będą zobowiązane wziąć pod uwagę całą długość postępowania - od chwili jego wszczęcia do momentu rozpoznania skargi. Od takiego okresu będzie też uzależniona wysokość rekompensaty. Podkreślił, że fragmentaryczne spojrzenie na przewlekłość postępowań było wytykane Polsce przez trybunał w Strasburgu.
Jak mówił, zgodnie z projektem zlikwidowany zostanie problem 8,5 tys. skarg odrzucanych w kraju ze względów formalnych. Zarezerwowana zostanie też odpowiednia pula środków, by podnieść wysokość odszkodowań - by było to nie mniej niż 2 tys. zł za każdy rok przewlekłego postępowania.
Czytaj też: MS tłumaczy decyzję ws. sędzi Koski-Janusz
Warchoł wyjaśnił, że na podstawie tej nowelizacji zostanie zwiększona odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i wprowadzona jawność oświadczeń majątkowych sędziów. Projekt zakłada odpowiedzialność karną za podanie nieprawdy w oświadczeniach i wydłużenie przedawnienia karalności takich czynów. Jedną z nowych norm dyscyplinujących będzie możliwość obniżenia wynagrodzenia od 5 do 15 proc. na okres od 6 miesięcy do 2 lat oraz możliwość pozbawienia prawa do awansu - mówił w Sejmie wiceminister.
Zofia Czernow (PO) była za odrzuceniem projektu w całości, ponieważ w ocenie klubu PO nowelizacja tak wielu spraw jednocześnie, to próba wprowadzenia kuchennymi drzwiami innych rozwiązań, m.in. dotyczących właśnie jawności oświadczeń majątkowych sędziów. W jej ocenie wprowadzenie jawności "osłabia funkcję państwa, jaką jest niezależny wymiar sprawiedliwości. "To narzędzie do wywierania presji na niezależność sędziowską, którą należy chronić" - przekonywała.
Również Barbara Dolniak (N) zgłaszała wątpliwości co do zgodności projektu z zasadami techniki prawodawczej poprzez umieszczenie w jednej nowelizacji zmian tak wielu aktów prawnych. "Chcecie państwo naprawiać wymiar sprawiedliwości straszeniem sędziów i jawnymi oświadczeniami majątkowymi, tylko proszę powiedzieć, jak jawne oświadczenie ma wpłynąć na szybkość postepowania" - pytała wicemarszałek.
Daniel Milewski (PiS) popierając wszystkie rozwiązania rządowego projektu podkreślał m.in., że realizuje on zalecenia Trybunału w Strasburgu w części dotyczącej odszkodowań za przewlekłość postępowań. Jego zdaniem jawność - i publikowanie oświadczeń majątkowych sędziów w Biuletynie Informacji Publicznej ma na celu wzmocnienie zaufania do wymiaru sprawiedliwości i samych sędziów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PO chce odrzucenia projektu o jawności oświadczeń majątkowych sędziów