Petru: Oczekuję od wszystkich partii propozycji rozwiązania kryzysu w Sejmie

Petru: Oczekuję od wszystkich partii propozycji rozwiązania kryzysu w Sejmie
Ryszard Petru (fot. twitter/Nowoczesna)

•  Narasta ryzyko totalnego chaosu w państwie, stąd propozycja Nowoczesnej dot. prac nad ustawą budżetową - powiedział lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
• Zaznaczył, że oczekuje od wszystkich partii politycznych, by przedstawiły rozwiązania obecnego kryzysu sejmowego.

Na briefingu w Sejmie szef Nowoczesnej odniósł się m.in. do swoich środowych propozycji, aby przedstawiciele PiS zgłosili proponowane wcześniej przez posłów opozycji w Sejmie poprawki do budżetu na 2017 r. w Senacie.

"Narasta ryzyko totalnego chaosu w państwie - stąd moja wczorajsza propozycja" - wyjaśnił Petru. Dodał, że "poprawki nie zostały zgłoszone", choć słyszał "wypowiedzi ministra z PiS-u, że taki wariant byłby rozważany".

W czwartek w radiowej Trójce szef MSWiA Mariusz Błaszczak mówił, że propozycja Petru to rozwiązanie, które "teoretycznie jest możliwe". "W praktyce jak będzie, zobaczymy" - powiedział. Zaznaczył, że "najlepszym rozwiązaniem byłoby odblokowanie sali posiedzeń Sejmu i rozmowa".

"Oczekiwałbym jakiegoś gestu z tamtej strony, bo inaczej trudno powiedzieć, czy to jest na poważnie czy też nie" - zaznaczył Petru. Podkreślił, że głoszona przez niego propozycja to propozycja politycznego rozwiązania sporu, "a potem dwie strony siadają i szukają rozwiązań, które będą zgodne z prawem".

"Oczekiwałbym od wszystkich partii politycznych, aby każda składała rozwiązania optymalne tego kryzysu" - powiedział. Zaznaczył, że jeżeli inne rozwiązanie okazałoby się do przyjęcia dla wszystkich, to on z "przyjemnością je przyjmie".

Petru pytany o słowa przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny, który mówił w środę, że jest "zdumiony" propozycja Petru, powiedział, że on nie kierował swej propozycji do PO tylko do senatorów PiS. "Nie zrobiłbym tego bez uzgodnienia z nim" - zapewnił polityk.

Jak dodał nie sądzi, żeby Schetynie zależało na eskalacji konfliktu. "To jest rozsądny człowiek, też wolałby rozwiązanie, które wyprowadzi Polskę z tego kryzys państwa. Ale, podobnie zresztą chyba jak Grzegorz Schetyna, uważam, że prawdopodobieństwo porozumienia jest bardzo małe" - ocenił Petru.

Jak dodał, chodziło mu o to, by pokazać, że ze strony przynajmniej części opozycji jest chęć szukania kompromisu, jeśli do niego nie dojdzie to będzie to wina PiS.

Lider Nowoczesnej zaznaczył, że kryzys sejmowym i wynikający z niego chaos może mieć negatywny wpływ na pozycję Polski. "Mamy nielegalnie uchwalony budżet, bez debaty. Ciężko mi sobie wyobrazić sytuację, w której inwestorzy zagraniczni kupują nasze obligacje, a to jest podstawa tego, żeby spłacać polski dług, którego duża część jest kupowana przez inwestorów zagranicznych" - powiedział.

Po drugie, według Petru, istnieje obawa, że "środki unijne mogą albo nie być w ogóle wydawane, albo Polska może mieć problemy z ich pozyskaniem. "Po trzecie z punktu widzenia przedsiębiorców nie tylko polskich, ale również zagranicznych, Polska stanie się krajem pogrążonym w chaosie" - podkreślił szef Nowoczesnej.

Jak mówił, "pojawiają się informacje czy plotki ze strony PiS, że rozważają przeniesienie posiedzenia Sejmu o kolejny miesiąc". "To oznacza zupełny paraliż parlamentaryzmu i paraliż państwa, i przyznanie się tak naprawdę do tego, że nie są w stanie prowadzić normalnie obrad i dokonywać decyzji, których wymaga od nich obowiązek rządzenia krajem" - mówił Petru.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Petru: Oczekuję od wszystkich partii propozycji rozwiązania kryzysu w Sejmie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!