Ryszard Petru odpowiada Platformie na jej opinie o Nowoczesnej i jego kampanii. Mówił w piątek rano o przyszłości PO, Lewicy pod przywództwem Nowackiej i bieżących sprawach politycznych.
- Patrzę na dynamikę wydarzeń. Jeśli to się utrzyma Ewa Kopacz nie będzie szefem PO – mówił Ryszard Petru pytany o obecną sytuację partii rządzącej. - Chcemy być koalicją pozytywną, a nie negatywną – kontynuował ekonomista.
Petru mówił też o Barbarze Nowackiej, którą ceni za osobowość. Ma nadzieję, że jeśli będzie liderką Lewicy w przyszłym sejmie, on będzie z nią rozmawiał w różnych sprawach. Zastrzega jednak, że w takiej sytuacji Leszek Miller i Janusz Palikot nie mogą być na Lewicy dominującymi postaciami.
Ostatecznie nie wykluczył, że jego formacja będzie opozycją. Tłumaczył to nieprzewidywalnością układu sił parlamentarnych po 25 października.
Sejm, a weto prezydenta
Odnosząc się do decyzji Sejmu w sprawie ustawy o uzgodnieniu płci Petru mówił - W polskim prawie można zmienić płeć, ale to wymaga pozwu dziecka wobec rodziców. Dziwię się prezydentowi Dudzie, że poparł to rozwiązanie wetując nowe prawo. Głosowałbym za odrzuceniem weta – dodawał dopytywany o to co zrobiłby na miejscu posłów z prezydencką decyzją.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Petru: Ewa Kopacz nie będzie szefem PO