● Jerzy Owsiak ocenił jak w tym roku polityka odbiła się na letnim koncertowym spotkaniu.
● - Nasi goście siłą rzeczy odnosili się do aktualnych wydarzeń - mówił organizator imprezy.
● Patrząc w przyszłość Owsiak zastanawia się, czy TVP pomoże w organizacji kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP).
Jerzy Owsiak udzielił wywiadu gazecie.pl. W rozmowie, jaka została opublikowana 26 lipca, zapytano go m.in. jak przebiegał festiwal i jak w jego letnią inicjatywę, przystanek Woodstock wpisują się politycy.
Owsiak przypomina, że o ile wie, nigdy nie dochodziło masowo na letnim rockowym spotkaniu do sytuacji niebezpiecznych. Podkreśla, że Woodstock się zmienił, tak jak zmieniła się jego widownia.
- Młodzi są dziś kolorowi, mądrzy, ciepli - relacjonuje Owsiak. - Wielu z nich przyjechało w tym roku ze świata, wszyscy świetnie mówią po angielsku. Przyjeżdżają świetnymi samochodami. Uczą się, pracują, czasem prowadzą własne firmy.
O festiwalowej publiczności Owsiak mówi:
- Zawsze powtarzam ze sceny: Jak będziecie się źle zachowywali, to ktoś to pokaże, wykorzysta. Oni się czują wolni, ale pewnych granic nie przekraczają - odpowiada Owsiak. - A artyści byli zachwyceni tym, jak ludzie się bawili.
Czytaj: Owsiak w sondażu poparcia prezydenckiego
Woodstock przyciągał od lat nie tylko artystów, ale i polityków. Nie zabrakło ich też w ostatniej edycji. O nich twórca inicjatywy mówi:
- Nasi goście siłą rzeczy odnosili się do aktualnych wydarzeń. Siostra Chmielewska mówiła o uchodźcach, Jerzy Stuhr nawiązał do programu 500 plus. Za czasów PO polityki też było sporo, ale mniej skrajnie - podkreśla Owsiak.
- Nie jestem fanem poprzedniego rządu, widziałem mnóstwo niedobrych rzeczy, ale to, co się teraz dzieje, zradykalizowało moje pojęcie o świecie bardzo mocno- dodaje.
Owsiaka bulwersuje wypowiedź minister edukacji Anny Zalewskiej, która nie potrafiła sprecyzować odpowiedzialnych za zbrodnię w Jedwabnem. - Nawet Lech Kaczyński tę historię tak, a nie inaczej nazwał - przypomina Owsiak.
Jednak w ogólnej ocenie Owsiaka ciesz, że "polityka nie przykryła" festiwalu.
Czytaj: Owsiak odszedł z Polskiego Radia
W rozmowie pojawia się też pytanie o przyszłoroczny finał WOŚP. W poprzednich latach wielkie wsparcie dla inicjatywy oferowała Telewizja Polska, która obecnie ma nowy zarząd i prezesa.
- Może to będzie inna telewizja? A może hala koncertowa? - wylicza możliwości Owsiak. - Poradzimy sobie. Jak nie będziemy mogli wyjść na ulicę, a może tak być, to będziemy apelować, by ludzie wpłacali pieniądze na konto z domu.
Przystanek Woodstock to inicjatywa Jerzego Owsiaka i Fundacji WOŚP. Organizowana jest cyklicznie od 1995 roku. W czasie trwania koncertów w Kostrzynie nad Odrą organizowane są też spotkania z osobistościami polityki, kultury i życia społecznego.
W czasie festiwalu grane są przede wszystkim gatunki muzyki takie jak rock, punk rock, reggae, folk, heavy metal, elektronika, blues i blues rock.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Owsiak przypomina, że na Woodstock zawsze była polityka