Opozycja komentuje rezolucję o Polsce

Opozycja komentuje rezolucję o Polsce
Rafał Trzaskowski (PO) przestrzegał, że z tego typu polityką, PiS będzie bardzo trudno bronić polskiej racji stanu (fot. PO/twitter)

• To coś więcej niż porażka; PiS prowadzi nas na obrzeża UE - tak przyjętą przez europarlament rezolucję na temat Polski skomentował w środę szef PO Grzegorz Schetyna.
• Apeluję do rządu, by posłuchał, co PE ma do powiedzenia - powiedział lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
• - Nie sądzę, by przyjęta przez PE rezolucja zmieniała sytuację w Polsce - mówił lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
• Konflikt wokół TK nie zagraża demokracji w Polsce, bo w naszym kraju nie mamy demokracji, tylko partiokrację -  ocenił Stanisław Tyszka (Kukiz'15).

Parlament Europejski przyjął rezolucję na temat sytuacji w Polsce, w której ocenia, że "paraliż Trybunału Konstytucyjnego zagraża demokracji, prawom podstawowym oraz rządom prawa w Polsce". To druga rezolucja europarlamentu dotycząca Polski. Pierwsza została przyjęta w kwietniu i odnosiła się tylko do sporu wokół TK.

- Dzisiaj to jest coś więcej niż porażka - to jest symbol drogi, która prowadzi nas naprawdę na obrzeża Unii Europejskiej, na margines polityki europejskiej - ocenił Schetyna na środowej konferencji prasowej w Sejmie.

Jak dodał, głosowanie w Strasburgu pokazuje że zdecydowana większość europejskich sił politycznych, różnych proweniencji "mówi dość, nie akceptuje tego, co w Polsce się dzieje". - Dzisiaj rozpaczliwe krzyki eurodeputowanych PiS pokazują tak naprawdę fiasko tej polityki w Europie. Pokazują, że oprócz partii skrajnych, skrajnie nacjonalistycznych, antyeuropejskich, zostało nam w portfolio tylko wsparcie części eurodeputowanych węgierskich - podkreślił szef PO.

- Widzimy, że to chyba jest ta "kontrrewolucja kulturowa", którą zapowiadali Kaczyński i Orban w Krynicy kilkanaście dni temu. Jeżeli tak będzie wyglądać szukanie partnerów w Europie, jeżeli w ten sposób będziemy prowadzić polską politykę i szukać partii, krajów, z którymi chcemy budować pozycję Polski, to jest droga kompletnie donikąd - mówił lider Platformy.

Były wiceszef MSZ ds. europejskich Rafał Trzaskowski ocenił, że "PiS nie do końca rozumie, gdzie się znajduje". - Ja dziś słyszałem prof. Ryszarda Legutko, który mówi o tym, że jest jakaś interwencja zewnętrzna. Zdaje się, że PiS do dzisiaj nie rozumie, że jesteśmy w UE, jesteśmy częścią tego klubu i że absolutnie naturalne jest to, że nasi najbliżsi partnerzy są zaniepokojeni tym, co się dzieje w Polsce - zaznaczył polityk Platformy.

Czytaj też: Kownacki: Żołnierze obrony terytorialnej będą musieli zawiesić swoją działalność polityczną

Jego zdaniem, przy okazji środowego głosowania w PE widać było osamotnienie Prawa i Sprawiedliwości w europarlamencie. - Żadna poprawka PiS nie przeszła w Parlamencie Europejskim. To jest niestety jasna ilustracja tego, jakie jest miejsce obecnego rządu w Europie, który jest całkowicie pozbawiony sojuszników, stoi tylko ramię w ramię z eurosceptykami. Pytam się, jak w takiej atmosferze załatwiać ważne dla Polski sprawy? - powiedział Trzaskowski.

Według niego, PiS, nie mając sojuszników w Unii, nie będzie w stanie bronić polskiej racji stanu". "A to niestety odbije się nas wszystkich" - dodał b. wiceminister spraw zagranicznych.

Trzaskowski uważa ponadto, że możliwe jest uruchomienie przez Komisję Europejską kolejnego etapu postępowania wobec Polski. - A kolejny etap jest już oparty jasno o traktaty europejskie. Jest to art. 7 traktatu (o Unii Europejskiej) i niestety to się może zakończyć sankcjami - mówił poseł PO.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Opozycja komentuje rezolucję o Polsce

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!