Wszystko na to wskazuje, że PiS będzie miał prawo do samodzielnych rządów. Kiedy partia będzie mogła je rozpocząć?
Jak twierdzi dr Agnieszka Bejma, politolog z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego pierwsze posiedzenie Sejmu musi odbyć się najpóźniej 24 listopada. – W związku z tym, iż wybory parlamentarne odbyły się 25 października, to realnie pierwsze posiedzenia Sejmu VIII i Senatu IX kadencji muszą odbyć się najpóźniej 24 listopada. Wynika to z art. 109 par. 2 Konstytucji RP, który precyzuje, iż: pierwsze posiedzenia Sejmu i Senatu Prezydent Rzeczypospolitej zwołuje na dzień przypadający w ciągu 30 dni od dnia wyborów, z wyjątkiem przypadków określonych w art. 98 ust. 3 i 5 – mówi.
Wówczas poznamy też premiera.
– Na pierwszym inauguracyjnym posiedzeniu posłowie i senatorowie złożą ślubowania, zostaną wybrani marszałkowie Sejmu i Senatu. Zgodnie z Konstytucją RP na pierwszym posiedzeniu premier Ewa Kopacz poda swój rząd do dymisji. Kolejnego premiera desygnuje prezydent i powoła go wraz z pozostałymi członkami rządu w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu. Mówi o tym art. 154 par.1 Konstytucji RP. Następnie Prezes Rady Ministrów, w ciągu 14 dni od dnia powołania przez Prezydenta Rzeczypospolitej, przedstawia Sejmowi program działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Z tego wynika, iż do zmian w resortach dojdzie maksymalnie w przeciągu 2 miesięcy, jeśli rząd otrzyma wotum zaufania w trakcie „pierwszego kroku tworzenia gabinetu – mówi Agnieszka Bejma. Zależy to także od ostatecznych wyników, które poda PKW oraz od tego, ile mandatów otrzyma ostatecznie Prawo i Sprawiedliwość.