• W wywiadzie dla prasy związkowej poseł Śniadek przypomina, że dramatycznie niskie emerytury to efekt przemian gospodarczych w Polsce.
• Polityk zapewnia, że jest świadomy niskiego wymiaru emerytur i dlatego przejście na emeryturę po uzyskaniu okreslonego wieku jest tylko prawem a nie obowiązkiem. Tak też argumentuje rząd.

Janusz Śniadek, poseł PiS a wcześniej aktywny działacz związkowy udzielił Tygodnikowi "Solidarność" wywiadu. W publikowanej w czwartek (17 listopada) rozmowie czytamy optymistyczny głos po decyzji Sejmu ws. wieku emerytalnego.

Poseł zaczyna od zarzucenia hipokryzji PO i PSL, które teraz krytykują PiS, że emerytury Polaków będą niskie.

- Rzeczywiście te emerytury będą dramatycznie niskie - mówił w wywiadzie poseł. - Przed tym Solidarność ostrzegała od kilkunastu lat. Głodowe emerytury to oczywisty skutek liberalnej polityki w okresie transformacji, a zwłaszcza polityki niskich wynagrodzeń prowadzonej przez rząd koalicji PO-PSL: upowszechniania umów śmieciowych i utrzymania pomimo protestów Państwowej Inspekcji Pracy stanu prawnego, w którym praca na czarno była praktycznie legalna.

Czytaj: Zaskakująca ocena polityki rządu i 500 plus RPO

Śniadek nie jest jednak przekonany, że reforma jaką PiS przeprowadziło, wszystko naprawi. Dodaje, że nadal w ZUS istnieje duża dziura budżetowa, wymuszająca wsparcie emerytalnego systemu przez państwo.

- W nowym systemie nasze emerytury zależą od indywidualnie zgromadzonego kapitału. Wszystkie prognozy pokazują, że większość Polaków nie zgromadzi kapitału, który wystarczy na emeryturę minimalną. To oznacza, że zdecydowana większość nowych emerytów będzie otrzymywała najniższą emeryturę, i to z dopłatą państwa. O ile będą mieli spełniony wymóg okresu stażowego. Rząd jest świadomy niskiego wymiaru emerytur i dlatego podkreśla, że przejście na emeryturę po uzyskaniu wieku jest tylko prawem, a nie obowiązkiem.

Ze związku do polityki

Janusz Śniadek jest z wykształcenia inżynierem. W latach 2002 do 2010 był przewodniczącym NSZZ „Solidarność” i w swojej działalności związkowej zbliżył legendarną formację związkową do prawej strony sceny politycznej. Jego następcą jest Piotr Duda.

Śniadek jest posłem drugą kadencję, startuje i reprezentuje okręg gdyński.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News