Nowoczesna: Nie dla kadencyjności w samorządach wstecz

Nowoczesna: Nie dla kadencyjności w samorządach wstecz
Kadencyjność w samorządach jest dobrym pomysłem, natomiast kadencyjność wstecz, czyli powiedzenie, że prezydenci miast, którzy do tej pory rządzili dwie kadencje lub więcej nie mogą startować w następnych wyborach samorządowych, na to się nie zgadzamy - mówi Rabiej (Paweł Rabiej, fot.twitter.com/pawelrabiej)

• Nowoczesna nie zgadza się, by dwukadencyjność prezydentów i wójtów obowiązywała wstecz, od wyborów w 2018 r.
• Kadencyjność w samorządach, to pomysł na dobre i stabilne czasy, a obecnie takie nie są - uważa rzecznik Nowoczesnej Paweł Rabiej.
• Ocenił, że zmiany w samorządach powinny być spójne i systemowe.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił w niedzielę, że bardzo by chciał, aby najbliższe wybory samorządowe w 2018 r. odbyły się według nowych zasad. Chodzi o wprowadzenie kadencyjności wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz przezroczyste urny w lokalach wyborczych.

"Kadencyjność była pomysłem, o którym mówiliśmy w kampanii wyborczej, zarówno kadencyjność w samorządach, jak i w parlamencie, dlatego, że zasiedzenie wielu polityków w parlamencie też nie działa dobrze. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wziął ten pomysł, który zgłosiła Nowoczesna, ale to jest pomysł na dobre stabilne, czasy, dzisiaj to nie jest dobry i stabilny czas, żeby ten pomysł wprowadzać w samorządach" - powiedział Rabiej w piątek w RMF FM. Jak zauważył, "samorządność jest ostoją demokracji i dobrego zarządzania".

Na zarzut dziennikarza, że Nowoczesna nie popiera swojego pomysłu, tylko dlatego, że zgłosił go prezes PiS, Rabiej powiedział: "Kadencyjność w samorządach jest dobrym pomysłem, natomiast kadencyjność wstecz, czyli powiedzenie, że prezydenci miast, którzy do tej pory rządzili dwie kadencje lub więcej nie mogą startować w następnych wyborach samorządowych, na to się nie zgadzamy".

Czytaj też: Zmiany w ordynacji wyborczej: PO wietrzy kolejne zakusy PiS i rusza w teren

Jak dodał, stanowisko Nowoczesnej będzie zależało od tego, jak pomysł kadencyjności zostanie przedstawiony. "Nowoczesna mówiła - kadencyjność tak, ale po pierwsze, trzeba wydłużyć kadencję w samorządach do pięciu lat, a poza tym trzeba jeszcze wprowadzić szereg zmian w powiatach oraz samorządach. Nasz pomysł jest bardzo spójny, nie można wyjmować z naszego pomysłu ważnego elementu, typu dwukadencyjność i mówić ok, wprowadzimy dwukadencyjność i całą reszta nas nie obchodzi" - zaznaczył.

Zdaniem rzecznika Nowoczesnej, "istotą dobrych rozwiązań jest to, że wprowadza się je w całości, systemowo, a nie bierze tylko kawałek i zapomina o innych elementach".

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Nowoczesna: Nie dla kadencyjności w samorządach wstecz

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!