”Nowacka ma być "Wunderwaffe" lewicy. Premia za zjednoczenie”

”Nowacka ma być "Wunderwaffe" lewicy. Premia za zjednoczenie”
Nowacka pokazała, że jednak Zjednoczona Lewica ma szanse się odbić – ocenia ekspert. Fot. facebook.com

Barbara Nowacka ma być "Wunderwaffe" lewicy, bo czas SLD w starym kształcie już minął - mówią eksperci. Wskazują, że lewica "wraca do korzeni", a tworząc szeroką koalicję otrzymuje - co widać w sondażach - "premię za zjednoczenie".

Czasy SLD w starym kształcie się dopełniły. 10 lat w opozycji to nawet więcej niż PiS. Zestarzeli się starzy liderzy i w tym sensie musiała powstać nowa jakość. I tutaj zaczerpnięto ze skarbnicy Janusza Palikota, szukając kogoś, kto porwałby lewicowo myślących obywateli. Wynaleziono tajną broń, taką ”Wunderwaffe” - Barbarę Nowacką, co nie jest jakimś błyskotliwym osiągnięciem w tym sensie, że każda z partii postawiła na kobiety - mówi politolog dr Krzysztof Piekarski.

Powrót do korzeni

Zjednoczona Lewica wraca do korzeni - ocenia socjolog dr Marcin Kotras.

Wskazuje na silny przekaz dotyczący "osób najbardziej pokrzywdzonych, znajdujących się na nizinach społecznych".

Podkreśla ponadto, że w kampanii ZL mieliśmy też do czynienia z "powielaniem schematów, które są tradycyjne dla ugrupowań lewicowych - wzmocnienie polityki socjalnej, gra skalą podatkową, aby wspomóc najuboższych i oczywiście powrót do tematów w postaci świeckości państwa, opodatkowania Kościoła".

Czyli coś, co może w jakimś stopniu uruchamiać tradycyjny elektorat lewicy, a z drugiej strony może być atrakcyjne dla osób, którym nie podoba się ten porządek kulturowy, który mamy w Polsce - konkluduje ekspert.

Odważna decyzja

Politolog Piotr Trudnowski uważa, że Zjednoczona Lewica z sukcesem dokonała "ruchu transformacyjnego".

Wydawało się, że kiedy dodaje się partie z minimalnym poparciem, to tak naprawdę to się dodać nie może. Ale okazało się, że ten komunikat o zjednoczeniu, wpuszczenie nowych ludzi na listy, wpuszczenie Zielonych, przedstawicieli różnych środowisk społecznych i przede wszystkim nowa kandydatka na premiera pokazała, że jednak Zjednoczona Lewica ma szanse się odbić - dodał.

Zdaniem Trudnowskiego decyzja o starcie w ramach koalicji była odważna, bo ZL musi się zmierzyć z 8 proc. progiem wyborczym.

Czy im się to uda - nie wiadomo, ale na pewno Zjednoczona Lewica ma na to dużo większe szanse niż ktokolwiek mógł się spodziewać w momencie jednoczenia. Czyli ta premia za zjednoczenie w tym przypadku wydaje się, że zadziałała z sukcesem - mówi politolog.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: ”Nowacka ma być "Wunderwaffe" lewicy. Premia za zjednoczenie”

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!