• Magazyn "Foreign Policy" wyróżnił w swoim zestawieniu 100 najbardziej wpływowych osób dwie Polki.
• Barbara Nowacka i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (partia Razem) zostały docenione za organizację w Polsce protestu "czarny poniedziałek".
• Dziemianowicz-Bąk dziękując za wyróżnienie nawiązała do obecnej sytuacji w Polsce i na świecie, gdzie narasta poparcie dla polityków konserwatywnych.
Polskie przedstawicielki życia publicznego: Barbara Nowacka i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (partia Razem) doczekały się wyróżnienia za działania publiczne w 2016 roku. Amerykański magazyn "Foreign Policy" uhonorował obie panie w kategorii "Challengers", która stanowi część zestawienia Global Thinkers 2016.
Powodem wyróżnienia była organizacja protestu kobiet w Polsce wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego.
- Barbara Nowacka i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk liderowały zbiorowemu protestowi, który stał się znany jako "czarny poniedziałek" - pisał "Foreign Policy" o laureatkach nagrody. - Przemawiając do tłumów przed polskim parlamentem Dziemianowicz-Bąk porównywała prawo jako zmieniające "lekarzy w strażników więziennych". Nowacka natomiast w wystąpieniach medialnych przyrównywała proponowaną legislację do prawa cofającego Polskę w "wieki średnie".
Komentując fakt przyznania jej nagrody polityk partii Razem mówiła:
O przyszłym roku napisała tak: - 2017 to będzie niełatwy rok - wypowiedź przytoczyła jej partia na własnych stronach internetowych. - Na całym świecie mamy do czynienia z bezprecedensowym atakiem na nasze prawa. Ale jest też nadzieja. Wszędzie to kobiety stawiają opór skrajnie prawicowym, populistycznym politykom, którzy chcą im odebrać ich prawa. Razem mamy siłę, by upomnieć o prawdziwą zmianę społeczną, o społeczeństwo równości i troski o słabszych.
- Trumpa, Kaczyńskiego oraz im podobnych nie pokona się, obiecując powrót do tego, co było - mówiła.
Wyróżnienie magazynu "Foreign Policy" Global Thinkers to przyznawane od 2009 roku umieszczenie na liście 100 osób, kluczowych dla danego roku. W historii nagrody na liście 100 osób pojawiali się: m.in. pisarz Umberto Eco, papież Benedyktowi XVI, czy sekretarz stanu USA, była demokratyczna kandydat na prezydenta tego kraju Hillary Clinton.