• Minister Szyszko nie uwzględnił w oświadczeniu majątkowym kolekcji eksponatów przyrodniczych.
• CBA sprawdza, czy wartość kolekcji była wystarczająco niska, by ją w dokumentach pominąć.
Przypomnijmy. Kilka dni temu doszło do włamania w domu ministra środowiska Jana Szyszki.
Do informacji o nieprawidłowościach przy składaniu oświadczenia majątkowego ministra odniósł się resort, wydając oświadczenie. Czytamy w nim:
"Zgodnie z zasadami prawidłowego wypełniania oświadczeń majątkowych wydanymi na przykład przez Pierwszy Urząd Skarbowy w Tarnowie "wartość mienia ruchomego wskazana w oświadczeniu odnosi się do składników jednostkowych, nie jest zaś utożsamiania z łączną kwotą wszystkich ruchomości". Zatem obowiązkowi ujawnienia podlegają tylko przedmioty, które same przedstawiają wskazaną wartość 10 tys. zł, jak telewizor, dzieło sztuki (obraz, rzeźba), itp.
Dodatkowo, dotychczasowa praktyka parlamentarna w doskonałej większości także potwierdza słuszność powyższego stanowiska" - informuje resort.
I dalej: "Reasumując, przepisy prawa nie są w tym zakresie wystarczająco precyzyjne, ale praktyka wynikająca ze zdrowego rozsądku jest oczywista: ujawnieniu podlega mienie ruchome, którego wartość jednostkowa przekracza 10.000 zł. Wartość jednostkowa, czyli wartość dotycząca danej rzeczy - w tym przypadku wartość jednego poroża (ok. 2 tys. zł)".
- Bardzo dobrze, że CBA analizuje oświadczenie majątkowe ministra Jana Szyszko. Minister nie ma nic do ukrycia. W przeciwieństwie do zwyczaju, który panował za rządów PO-PSL, uważamy, że takie sprawy powinny być dokładnie zbadane, tak, by nie pozostawiały najmniejszych wątpliwości - mówi rzecznik ministerstwa Paweł Mucha.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym ministra Szyszki? MŚ odpowiada