XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Morawiecki i Zwiercan ze wspólnym oświadczeniem

Morawiecki i Zwiercan ze wspólnym oświadczeniem
Byli posłowie Kukiz'15 "stanowczo sprzeciwili się nagonce" rozpętanej - według nich - "przez media" (fot. facebook/Kornel Morawiecki)

• Nie naruszyliśmy konstytucji, ani regulaminu Sejmu, nie uchybiliśmy etyce poselskiej - oświadczyli posłowie Kornel Morawiecki i Małgorzata Zwiercan.
• Ich oświadczenie ma związek głosowaniem nad wyborem sędziego TK, w którym Zwiercan zagłosowała za Morawieckiego.

W ubiegły czwartek (14 kwietnia) do porządku obrad - przy sprzeciwie posłów opozycji - zostało wprowadzone głosowanie nad wyborem sędziego TK. Opozycyjne kluby umówiły się, by nie brać udziału w tym głosowaniu - chciały doprowadzić do braku kworum. W głosowaniu wzięło udział kilkoro posłów klubu Kukiz'15, w tym posłanka Zwiercan, która zagłosowała za siebie i za Morawieckiego. Prof. Zbigniew Jędrzejewski został wybrany na sędziego TK. Jeszcze w czwartek Zwiercan została wykluczona z klubu Kukiz'15, a Morawiecki sam z niego wystąpił. W związku z głosowaniem "na dwie ręce" PO zawiadomiła prokuraturę o przestępstwie.

W związku z całą sytuacją Zwiercan i Morawiecki wydali przekazane w poniedziałek dziennikarzom oświadczenie, w którym "stanowczo sprzeciwili się nagonce" rozpętanej - według nich - "przez media i część ich kolegów posłów, w związku z wydarzeniem przy wyborze sędziego TK prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego". "Nagonce niesłusznej i bezpodstawnej, mającej podłoże wyłącznie polityczne" - stwierdzili Zwiercan i Morawiecki.

Morawiecki oświadczył, że wychodząc na chwilę z sali posiedzeń Sejmu na korytarz, nie wyjął karty z czytnika. "Przecież nie ma takiego obowiązku i zwyczaju" - stwierdził.

Czytaj też: Kornel Morawiecki: Moje koło ma być wsparciem dla ambicji syna

Poinformował, że wcześniej rozmawiał z posłanką Zwiercan "o sytuacji związanej z nadchodzącym głosowaniem" i swoim "sprzeciwie do udawania nieobecności w Sejmie, o zamiarze wstrzymania się od głosu". "Precyzyjnie wyjawiłem swoją wolę koleżance, Małgorzata podzielała moje wątpliwości i zamiary, zrobiła dokładnie to, co sam bym zrobił, wcisnęła przycisk wstrzymania się od głosu na rejestratorze z moją kartą, tym samym dała świadectwo prawdzie" - czytamy w oświadczeniu.

Morawiecki podkreślił, że Zwiercan działała w jego imieniu. "Była wyłącznie doręczycielem mojego oświadczenia woli. Nie naruszyliśmy konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, żadnej ustawy regulaminu Sejmu, nie uchybiliśmy etyce poselskiej, zagłosowaliśmy zgodnie z sumieniem, według którego ocenialiśmy interes Polski, nie poddaliśmy się żadnym naciskom" - zapewnili posłowie.

Każdego, kto sądzi inaczej poprosili "o podanie konkretnego przepisu prawa, który został naruszony, złamany, błędnie zinterpretowany, nadużyty, lub nagięty".

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Morawiecki i Zwiercan ze wspólnym oświadczeniem

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!