Mniejszość Niemiecka to komitet tworzony przez Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim. Jako komitet mniejszości nie musi przekraczać pięcioprocentowego progu, żeby znaleźć się w Sejmie.
W wyborach w 1991 roku mniejszość uzyskała aż 7 mandatów, w 1993 roku cztery, w kolejnych wyborach 1997, 2001 i 2005 roku po dwa mandaty poselskie. W 2007 i 2011 jedyny mandat otrzymał Ryszard Galla.
Tym razem Mniejszość chce powalczyć o mandaty dla co najmniej dwóch posłów i jednego senatora - zapowiedzieli jej przedstawiciele.
Towarzystwo Społeczno-Kulturalnego Niemców (TSKN) na Śląsku Opolskim podało pełną już listę kandydatów do Sejmu i Senatu wraz z kolejnością. Znajdują się na niej 24 nazwiska, w tym 9 kobiet.
Jedynką na liście do Sejmu z okręgu opolskiego będzie obecny poseł mniejszości, jedyny jej przedstawiciel w polskim parlamencie, Ryszard Galla. Z drugiego miejsca wystartuje wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek, trójką będzie były przewodniczący TSKN Norbert Rasch, a czwórką - sekretarz TSKN Zuzanna Donath-Kasiura.
Na pozostałych miejscach listy znaleźli się głównie samorządowcy i działacze TSKN, ale też np. lekarz onkolog Aleksander Sachanbiński, kandydat na prezydenta Opola w niedawnych wyborach samorządowych z ramienia mniejszości Norbert Honka czy działaczka kulturalna i piosenkarka Andrea Hampel, znana też jako Andrea Rischka.
O fotel senatora ubiegać się będą natomiast starosta strzelecki Józef Swaczyna, burmistrz podopolskiego Prószkowa Róża Malik oraz radny sejmiku Hubert Kołodziej.
Szef TSKN Rafał Bartek pytany o to, jakie są szanse mniejszości na zwiększenie jej reprezentacji w polskim parlamencie uznał, że są one "bardzo realne". Jego zdaniem wskazuje na to m.in. wynik ostatnich wyborów samorządowych, w których np. mniejszość zdobyła o jeden więcej mandat w sejmiku woj. opolskiego, niż miała w poprzedniej kadencji (ma ich 7 na 30 radnych).
- Poza tym na krajowej scenie politycznej ma też miejsce nowa sytuacja. Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi PO była "na fali". Teraz wielu wyborców może szukać alternatywy, zwłaszcza na środku sceny politycznej. My proponujemy kandydatów mocno zakotwiczonych w regionie, którzy pracują na jego rzecz - dodał Bartek.
Hasło wyborcze komitetu to „Dobra robota”.
Główne punkty programu Mniejszości zawarte są w kilku hasłach, m.in.: „Silny region - godne życie”, „Silna gospodarka - rozwój regionu”, „Silna rodzina - lepsza przyszłość”, ale także „Mocny samorząd”, „Dwujęzyczność szansą naszych dzieci” i „Solidna edukacja podstawą sukcesu”.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mniejszość Niemiecka chce mieć dwóch posłów i senatora